Powódź szczęśliwie ominęła nasz region szerokim łukiem, samorządy które zostały zalane przez wielką wodę natomiast czeka odbudowa. Samorządowcy z całej Polski przekazują w ramach dotacji można powiedzieć symboliczne kwoty, aby nieco odciążyć tych, którym jest najciężej. Jako pierwsza z naszego regionu zadziałała Rada Gminy Białe Błota.

We wtorek radni Białych Błot na wniosek wójt podjęli uchwałę o udzieleniu pomocy w kwocie 50 tys. zł gminie Głuchołazy w powiecie nyskim. To miasto zostało niemalże całkowicie zalane, rwąca woda zniszczyła też most, dlatego inowrocławscy żołnierze budują przeprawę tymczasową.

Dzień później powiat bydgoski zdecydował się przekazać 50 tys. zł również do powiatu nyskiego. Beneficjentem będzie tamtejszy szpital, który bardzo poważnie ucierpiał.

Bydgoszcz na razie wstępnie deklaruje

Miasto Bydgoszcz chce przekazać dużo większą kwotę – w środę radni w uchwale wyrazili intencje przekazania 500 tys. zł poszkodowanym gminom. Na razie bez konkretów gdzie, bo jak tłumaczył prezydent Rafał Bruski wciąż trwa szacowanie strat i największe polskie miasta planują najpierw między sobą skoordynować pomoc. Chodzi o to, aby dotacje od dużych miast nie trafiły tylko do wąskiego grona gmin najbardziej medialnych, ale żeby tą pomoc rozłożyć równomiernie.

O tym jak o może wyglądać widzieliśmy 7 lat temu, gdy przez nasz region przeszły nawałnice, najgłośniej w mediach było o gminie Rytel w województwie pomorskim, dla którego masowo cała Polska organizowała pomoc. Po kilu dniach okazało się, że w naszym województwie znajdują się znacznie bardziej poszkodowane gminy, w tym Sośno w powiecie sępoleńskim.

 

Pomagać chcą też inne samorządy z regionu, które będą uchwały w tej sprawie dopiero podejmować.