We wrześniu funkcję prezesa zakładów zbrojeniowych Nitro-Chem, obecnie chyba najważniejszego producenta trotylu dla całego NATO, objął Piotr Kasprzak. Onet.pl ujawnił, że jest on oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Tej sprawie zamierza wnikliwie przyjrzeć się Ministerstwo Obrony Narodowej.
Wcześniej Piotr Kasprzak był dyrektorem Wojskowego Instytutu Techniki Uzbrojenia, który według portalu Onet.pl miał blisko współpracować z Nitro-Chem. W sprawie tamtej współpracy toczy się prokuratorskie śledztwo, a Kasprzak miał usłyszeć zarzuty. W tym wojskowym instytucie pracował też Zbigniew P., który założył spółkę Aqua Technics. Nitro-Chem borykał się z problemami związanymi z nadmiarem odpadów poprodukcyjnych, wówczas firma Aqua Technics postanowiła pomóc oferując ich utylizację.
Utylizacji dokonywano na poligonach w Drawsku, w Ustce i w Bydgoszczy, a wykonywali to w ramach Wojskowego Instytutu Techniki Uzbrojenia żołnierze pod pretekstem badań naukowych. Nie byli oni jednak świadomi zagrożeń jakie wiązały się z kontaktem z detonowanym materiałem. Detonacje pod pretekstem badań naukowych mają najbardziej obciążać urzędującego prezesa Nitro-Chem. Przeprowadzone detonacje doprowadziły do odniesienia obrażeń, w tym poparzeń, przez żołnierzy 6. Brygady Powietrznodesantowej w Krakowie. To zainteresowało śledczych i prokuratura zaczęła stawiać kolejnym osobom zarzuty. Sprawa ma mieć już status zorganizowanej grupy przestępczej.