W piątek Rada Miejska w Inowrocławiu uchwaliła budżet na 2025 rok – przebieg uchwalania budżetu momentami był jednak dość burzliwy. Przewodniczący rady Tomasz Marcinkowski zarzuca opozycji, że ta chciała zmniejszyć wsparcie dla koszykarskiego klubu Noteć Inowrocław. Radny Patryk Kaźmierczak odpowiada, że to kłamstwo. Ta sprawa może mieć finał w sądzie.
Przypomnijmy – w piątek radny Patryk Kaźmierczak złożył kilka poprawek do budżetu. Zakładały one ograniczenie wydatków na promocję, co zdaniem przewodniczącego Marcinkowskiego oznaczałoby ograniczenie finansowania dla klubu koszykarskiego, chociaż Kaźmierczak wprost tego nie sugerował.
,,Radny Patryk Kaźmierczak chciał wywrócić ten ważny dokument „do góry nogami”, zgłaszając niespodziewanie 12. poprawek. Ich przyjęcie doprowadziłoby z pewnością do ingerencji nadzoru Wojewody K-P i Regionalnej Izby Obrachunkowej. Min. jedna z poprawek dotyczyła zmniejszenia środków na promocję miasta – w efekcie inowrocławska KSK Qemetica Noteć Inowrocław straciłaby kilkaset tysięcy złotych. Na szczęście poprawki zostały odrzucone.” – napisał w niedzielę na Facebook-u przewodniczący Tomasz Marcinkowski.
Tego samego dnia zareagował radny Patryk Kaźmierczak zapowiadając złożenie przeciwko Marcinkowskiemu pozwu do sądu – Po przyjęciu naszej poprawki do budżetu miasta zapewniającej m.in. finansowanie in vitro i środki na program wsparcia osób z niepełnosprawnościami – miasto miałoby do dyspozycji nie 1,4 mln zł a ponad 1,0 mln zł. Dotacja dla koszykarskiej Noteci wynosi 700 tys. zł, co potwierdziła w trakcie sesji Rady Miejskiej Inowrocławia pani Dorota Rutkowska – Skarbnik Miasta Inowrocławia. Wypłata środków dla klubu Noteć nigdy nie była zagrożona. – wyjaśnia radny. Kaźmierczak zapowiada też pozwy wobec innych radnych koalicji, powielających – jego zdaniem kłamliwą narrację.
