We wtorek 9 grudnia odbyły się ćwiczenia służb z udziałem wojsk obronny terytorialnej oraz batalionu lekkiej piechoty na wypadek zdarzenia masowego, które wymagałoby udzielenia pilnej pomocy większej ilości osób. W tych ćwiczeniach uczestniczył też personel szpitala Jurasza. Chodziło przede wszystkim o zweryfikowanie procedur przewidzianych na takie nadzwyczajne sytuacje.
Pierwszy etap ćwiczeń obejmował praktyczne sprawdzenie organizacji ewakuacji na wypadek pożaru w jednym z budynków szpitala. Zgodnie ze scenariuszem zadymiono wybrane pomieszczenia, co pozwoliło uruchomić pełną procedurę alarmową – od pierwszego zgłoszenia zagrożenia, przez aktywację ręcznych ostrzegaczy pożarowych, aż po reakcję personelu ochrony i służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo obiektu. Po ocenie zagrożenia dyrekcja szpitala podjęła decyzję o ewakuacji. Pracownicy zostali sprawnie wyprowadzeni do stref bezpieczeństwa, a kierownictwo zakładów nadzorowało liczenie osób oraz przepływ informacji pomiędzy zespołami. Całość działań pozwoliła na realistyczną ocenę funkcjonowania procedur ewakuacyjnych i współpracy między pracownikami a służbami ratowniczymi – opisują pierwszą część ćwiczeń WOT.

W drugiej części odbyła się symulacja wypadku autobusu z dużą ilością poszkodowanych. Ćwiczenia obejmowały scenariusz większego obciążenia Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Uczestnicy ćwiczenia przygotowali też namiot pomocy medycznej, w którym trafiali poszkodowani przed przyjęciem na szpitalny SOR. Kluczowa była organizacja procedury segregacji chorych TRIAGE.







