Jesteś tutaj: HomeBydgoszczDlaczego mieszkańcy Fiedlera apelują akurat do radnych?

Dlaczego mieszkańcy Fiedlera apelują akurat do radnych?

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz środa, 16 październik 2019 12:26

Wczoraj przed ratuszem odbyła się konferencja prasowa mieszkańców ulicy Fiedlera, którzy protestują przeciwko budowie w sąsiedztwie bloków przez developera. Główny argument jaki wskazywali dotyczył niezgodności z planami zagospodarowania przestrzennego, które zakładają powstanie w przyszłości w tym miejscu szkoły. Jako społeczność lokalna mamy pierwszy raz praktycznie do czynienia ze specustawą z 5 lipca ubiegłego roku.

 

Celem ustawy jest przyśpieszenie realizacji inwestycji mieszkaniowych, ma jednak w branży wielu krytyków, którzy nazywają ją lex developer. Główne zarzuty jakie stawia się temu prawu to możliwość zbyt daleko idącej ingerencji w ład przestrzenny oraz możliwość ignorowani zapisów planów przestrzennych. Jest to ustawa czasowa, która ma obowiązywać przez 10 lat.

 

We wrześniu w Biuletynie Informacji Publicznej ukazał się wniosek o ustalenie lokalizacji inwestycji mieszkaniowej przy ulicy gen. Fieldorfa, w bezpośrednim sąsiedztwie ulicy Fiedlera. Mieszkańcy protestują, że zostaną zniszczone tereny zieleni oraz zagmatwany ład przestrzenny, bowiem do tej pory budowano budynki do 3 kondygnacji, a inwestor planuje 5 kondygnacji.

 

Apelują do radnych, bowiem w świetle specustawy to Rada Miasta musi udzielić zgodę na realizację tej inwestycji. Jeżeli radni postanowią się wstawić za mieszkańcami Fiedlera (ponad 50 osób podpisało się pod petycją) to będą musieli brak zgody na inwestycje mieszkaniową uzasadnić. Sąd Administracyjny w Olsztynie unieważnił kilka tygodni temu uchwałę odmowną dla realizacji inwestycji na terenie województwa warmińsko-mazurskiego wskazując na brak uzasadnienia takiej decyzji. Oznacza to, że nawet jeżeli bydgoscy radni się nie zgodzą na bloki przy ulicy gen. Fieldorfa, to developer będzie mógł uznania swoich racji rościć w sądzie.

 

W kwietniu ubiegłego roku Rada Miasta Bydgoszczy, po burzliwej dyskusji, negatywnie zaopiniowała projekt spec ustawy, sugerując zakończenie nad nią prac. Dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej wskazywała, że ustawa umożliwi realizowanie inwestycji sprzecznych z miejskimi planami zagospodarowania przestrzennego.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Europoseł Brejza liderem listy do Parlamentu Europejskiego

    Obradująca w środę Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej zatwierdziła listy kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się 9 czerwca. Listę w kujawsko-pomorskim otworzy jak można było się spodziewać europoseł Krzysztof Brejza. Tutaj nie było niespodzianki, choć jeszcze kilka tygodni temu jego kandydatura nie była taka pewna.

  • Złożono ostatni wniosek o ZRID dla drogi S10. Na pozostałych odcinkach widać opóźnienia

    W ubiegłym tygodniu firma Rubau Polska, która wygrała przetarg na budowę odcinka Toruń Zachód – Toruń Południe (węzeł autostradowy) drogi ekspresowej S10 złożyła do wojewody wniosek o wydanie ZRID. Zezwolenie Realizacji Inwestycji Drogowej to dokument kończący proces przejmowania terenu pod inwestycję, który pozwala rozpocząć fizyczne prace budowlane. Do tej pory dla żadnego z odcinków S10 Bydgoszcz-Toruń nie wydano jeszcze ZRID.

Wiadomości z regionu