Od jesieni 2016 roku obiekt jest własnością Miasta Bydgoszczy, obecnie trwają prace konserwatorskie realizowane na zlecenie ratusza - Obiekt przez wiele lat stał niewykorzystywany, niszczał – wyjaśnia prezydent Rafał Bruski - W tej chwili trwa proces związany z zabezpieczeniem i pracami konserwatorskimi.
Prace te toczyć będą się dalej, ale w poniedziałek, jak zapowiada prezydent, zostanie ogłoszony przetarg na prawie 10 letnią dzierżawę tego miejsca. Kluczowy w procesie wyboru dzierżawcy będzie pomysł na zagospodarowanie tego miejsca, który w przetargu będzie stanowić aż 50% oceny. Na opracowanie koncepcji, w tym wizualizacji, zainteresowane podmioty będą miały około 4 miesięcy czasu później przejdą one ocenę konkursową. Hala ma służyć z jednej strony gastronomii, będzie też miejsce dla handel, przewiduje się także przestrzeń dla kultury - Będzie duże pole do popisu dla tych, którzy chcą uczynić z tego miejsce miejsce tętniące życiem – stwierdza prezydent Bruski.
Zaproponowany czynsz będzie stanowił 40% oceny, ratusz chce jednak umożliwić odliczenie od niego części kosztów związanych za adaptacją przestrzeni do nowej roli - Są to warunki bardzo przystępne na kogoś z pomysłem, ale liczymy też, że z doświadczeniem. Wiemy, że jest wiele miejsc w Europie i na świecie w halach targowych, które dają satysfakcję.
Okres dzierżawy obejmie dokładnie 9 lat i 11 miesięcy. Obszar liczy dwie kondygnacje – główną halę oraz piwnice. W przeszłości realizowano już konkursy na opracowanie koncepcji zagospodarowania hali, miały one jednak formę bardziej aktywizowania studentów do działania, teraz przetarg będzie się wiązał już z dalszą dzierżawą, być może prace z poprzedniego konkursu będą służyły inspirowaniu restauratorów.
Zdaniem menedżera Starego Miasta i Śródmieścia Macieja Bakalarczyka hala jest bardzo dobrze położona, przez co będzie to atrakcyjne miejsce dla branży gastronomicznej. Wyraził on również nadzieje, że w tym miejscu być może znajdzie się miejsce na produkty regionalne i zdrową żywność.