We wrześniu ubiegłego roku Grzegorz Puda w roli wiceministra w resorcie rozwoju gościł w Brzozie pod Bydgoszczą, gdzie podpisano porozumienie na rzecz utworzenia pod Bydgoszczą terminalu intermodalnego w Emilianowie - Trzeba zdawać sobie sprawę, że będzie to jedno z tych miejsc, które będzie łączyć morze bałtyckie z Adriatykiem, bo jeśli patrzymy na to globalnie, czy interglobalnie, to jest to sieć, która będzie łączyła nasze porty jak Gdynia i Gdańsk, a docelowo może również i Elbląg, ale możemy mówić tez o Świnoujściu, Szczecinie, z tymi portami na morzu adriatyckim – mówił wówczas wiceminister Puda - Wiem, że Bydgoszcz jest obecnie węzłem w sieci TEN-T, mam nadzieję, że będzie się to rozwijało. My byśmy chcieli doprowadzić do tego, żeby z części kompleksowej mogło się znaleźć w części bazowej.\

Minister Puda udzielił nam też wywiadu po tym wydarzeniu - To jest właściwie kwestia polskiej racji stanu. Chcemy doprowadzić do sytuacji, w której w Polsce, polskie produkty, ale też zagraniczne, były transportowane przez polskie spółki. Mamy w tej chwili taką sytuację, w której większość towarów jest transportowana przez firmy i koncerny zagraniczne, które zarabiają na tym ogromne pieniądze, a trzeba powiedzieć, że korzystają z polskiej infrastruktury, bo drogi trzeba remontować, koleje trzeba naprawiać – infrastrukturę drogową i kolejową cały czas remontujemy, nawet patrząc przez pryzmat portu lotniczego, czy portu na rzece Wiśle, to jednak musimy pamiętać, że to wszystko się zużywa, a korzystają na tym kontrahenci zachodni. - mówił o inwestycji w Emilianowie.

Minister wyrażał również szansę na to, że Emilianowo będzie w przyszłości współpracowało z portami w Szczecinie i Świnoujściu, co najpierw będzie wymagało jendak modernizacji infrastruktury.

Cały wywiad: Węzeł Bydgoszcz będzie kluczowy – rozmowa z wiceministrem inwestycji i rozwoju

Minister Puda również w nowym resorcie będzie mógł wspierać projekt Emilianowa, bowiem kluczową rolę przy powołaniu kilka tygodni temu spółki celowej, która ma zbudować terminal, odegrał Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Jest bowiem plan, aby w Emilianowie mieściło się główne polskie centrum eksportu kontenerowego płodów rolnych. Nie będzie to jednak przeszkodą dla transportu innego rodzaju ładunków.

Pozytywne nastawienie do Emilianowa wyrażał również ustępujący minister Jan Krzysztof Ardanowski.