- Problemem jeżeli chodzi o sytuację społeczną i gospodarczą jest wysoka inflacja, wszyscy o tym wiemy, obserwujemy wszystkie wskaźniki i mamy nadzieję, że ta inflacja będzie spadać, a w przyszłym roku będzie jednocyfrowa – przynajmniej tak to ocenia rząd – mówi w rozmowie z nami przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność Piotr Duda - Dyskutujemy na temat przyszłorocznej płacy minimalnej, bo to jest dla nas bardzo ważne, z informacji jakie do nas docierają, ale także naszych wniosków oraz przeanalizowania wskaźników makro ekonomicznych wychodzi, że płaca minimalna w przyszłym roku nie powinna być mniejsza niż 4250 zł – zobaczymy co dalej podczas negocjacji z rządem. Przypomnę, że to nie tylko wskaźniki, ale też ten czynnik społeczny jest ważny w kwestii minimalnego wynagrodzenia.
Przed organizacjami związkowymi dopiero jednak etap negocjacji z rządem. Duda przyznaje, że jest też problem z płacami w budżetówce, którym zajmują się organizacje związkowe, ale jednocześnie ubolewa, że uzwiązkowienie w budżetówce wynosi zaledwie 5-8% przez zabieganie o interesy tych pracowników jest znacznie trudniejsze.