- Powinniśmy stawiać naszym posłom w Parlamencie Europejskim wymagania – tłumaczył nam przewodniczący Roman Jasiakiewicz –Przykład Radomia pokazuje jak dzięki wsparciu parlamentarzystów europejskich miasto to będzie skarżyć marszałka województwa mazowieckiego o zbyt małe pieniądze.

- Okazuje się, że otrzymaliśmy informacje w sprawie tzw. ZIT. Komisja Europejska nie miała żadnych zastrzeżeń, by kraje członkowskie według własnych koncepcji budowały Zintegrowane Inwestycje Terytorialne. Tych informacji nam zabrakło – ubolewał Jasiakiewicz, dając do zrozumienia, że gdyby aktywność naszych reprezentantów na tym polu była większa, to być może podjęte zostałyby inne decyzje co do kształtu ZIT wojewódzkiego w kujawsko-pomorskim.

- Wybierzemy zatem w niedziele osoby odpowiedzialne, osoby które na bieżąco będą nas informowały o pracach Parlamentu Europejskiego oraz o tym co dla nas wszystkich jest ważne. Spotkamy się zatem w niedzielę przy urnach – apeluje przewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy.