- Współpraca polsko-austriacka była zawsze dobra i nic nie stoi na przeszkodzie, aby była jeszcze lepsza – przyznaje w rozmowie z nami konsul Krzysztof Wojtkowiak - Dzięki temu, że stałem się konsulem Republiki Austriackiej mam lepszy dostęp do jednostek kulturalnych Austrii oraz jej przedstawicielstw w Polsce. Już w najbliższym czasie zobaczycie państwo w Bydgoszczy np. wystawę fotografiki austriackiej, którą zamierzam tutaj sprowadzić.

W 2008 roku austriacka firma Meini Airports International kupiła większościowy pakiet akcji bydgoskiego lotniska. Decyzja o prywatyzacji jest oceniana jednak różnie, jedni wyrażają pogląd, że był to błąd. Zdaniem prezesa Wojtkowiaka zainwestowano jednak ważny dla rozwoju lotniska kapitał - Ja oceniam tą współpracę jako bardzo dobrą, w końcu kapitał austriacki wszedł do portu. To, że się zmieniły priorytety tegoż inwestora, nie zmienia faktu, że na początku to wejście było bardzo interesujące i po wyjściu tego inwestora nadal dużo pieniędzy na dalsze inwestycje portu pozostało.

Dwa lata później lotnisko zostało przejęte przez Samorząd Województwa, po czym marszałek województwa zdecydował się odwołać prezesa Wojtkowiaka.

Jak wyjaśniał na konferencji prasowej austriacki minister Sebastian Kurz w województwie kujawsko-pomorskim prowadzi biznes obecnie 16 firm z jego kraju.

W budowaniu bliższych relacji polsko-austriackich może pomóc Unia Europejska. Jedną z ważniejszych inwestycji transeuropejskich zaplanowanych na lata 2014-2020 jest korytarz TEN T PP 25, który ma połączyć Gdańsk z Bydgoszczą i Wiedniem. W najbliższych tygodniach powinniśmy poznać szczegóły dotyczące rewitalizacji odcinków pomiędzy Inowrocławiem a Śląskiem.