Jesteś tutaj: HomeKruszwicaKruszwica pobierała przez lata zawyżony podatek od wiatraków. Teraz gmina musi zwrócić te pieniądze co rozwala budżet

Kruszwica pobierała przez lata zawyżony podatek od wiatraków. Teraz gmina musi zwrócić te pieniądze co rozwala budżet

Napisane przez  Ł.R. / MojaKruszwica.pl Opublikowano w Kruszwica poniedziałek, 03 czerwiec 2024 00:51
Kruszwica pobierała przez lata zawyżony podatek od wiatraków. Teraz gmina musi zwrócić te pieniądze co rozwala budżet Fot: MojaKruszwica.pl

Przez kilka lat gmina Kruszwica prowadziła spór sądowy z operatorem energetycznym Tauronem, który dotyczył wysokości podatku od wiatraków zlokalizowanych na terenie gminy. W latach 2012-2018 gmina miała naliczyć na Tauron podatek zawyżony o około 1,7 mln zł. Od 2018 roku Tauron stara się o zwrot tych pieniędzy. Sprawa trafiła do sądu.

W kolejnych instancjach Kruszwica przegrała, w grudniu 2023 roku Naczelny Sąd Administracyjny wydał ostateczny wyrok – po doliczeniu odsetek i kosztów sądowych Kruszwica jest winna operatorowi około 3 mln zł. Gmina powinna rozliczyć się w ciągu miesiąca.

 

O tej sprawie poinformował na ubiegłotygodniowej sesji Rady Gminy burmistrz Mikołaj Bogdanowicz. Ocenił on, że ta sytuacja rozwala budżet. Włodarz Kruszwicy będzie się starał rozmawiać z Tauronem – jeden z pomysłów jest taki, że skoro operator rocznie musi płacić gminie około 700 tys. zł podatków - Skierowaliśmy pismo, prowadzimy rozmowy. Chcemy aby Tauron zaliczył kwotę aktualnie wpłacanych podatków na poczet spłaty zobowiązania. Jest to kwota około 700 tysięcy złotych, co oznacza, że przez cztery i pół roku środków, które firma musi płacić w formie podatku szły na poczet spłaty zobowiązania. To uszczupli nasze dochody, ale nie rozwali budżetu – mówił burmistrz Bogdanowicz.

 

Planowane na ten rok inwestycje w budżecie gminy wynoszą 24 mln zł, zatem kwota 3 mln zł to dość duży procent.

 

Warte obejrzenia

  • Polski budżet wchodzi pod lupę Komisji Europejskiej. To sygnał, że się zadłużamy

    Komisja Europejska otworzyła wobec Polski i kilku innych państw procedurę nadmiernego deficytu – jest to co prawda dopiero pierwszy krok, ale jednocześnie jest to wyraźny sygnał, że musimy przestać rozszerzać wydatki państwa. Zdaniem analityków przyczyną tego jest realizacja socjalnych obietnic wyborczych jak waloryzacja 800+, a także konieczność zwiększenia wydatków na armię, co z kolei spowodowane jest sytuacją międzynarodową.

  • Marszałek marzy o porcie rzecznym, a perspektywy kaskadyzacji Wisły się oddalają

    - Mam nadzieję, że ranga i włączenie się rządu w tej projekt spowodują, że E40, czyli również Emilianowo będzie miało większą szansę realizacji, podobnie jak Solec Kujawski – mówił na poniedziałkowej sesji Sejmiku Województwa marszałek Piotr Całbecki. Trzeba wypowiedź od razu sprostować, że Emilianowo nie leży w pobliżu żadnej drogi wodnej i nie wiadomo o co chodzi marszałkowi, ale to już zostawmy. Z tej wypowiedzi wynika, że marszałek Całbecki wciąż widzi duże nadzieje, że Wisła będzie wykorzystywana do transportu towarowego.

Wiadomości z regionu