Jesteś tutaj: HomeNakielskiPrzedstawiciel marszałka jednoznacznie przeciwko linii kolejowej nr 356

Przedstawiciel marszałka jednoznacznie przeciwko linii kolejowej nr 356

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Krajna i Pałuki piątek, 12 luty 2016 09:44

Służby marszałka konsekwentnie działają w celu niezrealizowania rewitalizacji linii kolejowej nr 356 na odcinku Bydgoszcz – Szubin – Kcynia. Może się jednak wkrótce okazać, iż środki unijne do naszego regionu tak szybko nie popłynął, gdyż wątpliwości ma Ministerstwo Rozwoju. Ponadto sprawą może się zainteresowania Komisja Europejska po piśmie Rady Miasta Bydgoszczy.

W czwartek w Toruniu obradowała Komisja Polityki Regionalnej, Rozwoju Województwa i Infrastruktury Sejmiku, podczas której radny Roman Jasiakiewicz upominał się ponownie o rewitalizacje linii kolejowej nr 356. Sprawozdanie z dyskusji na komisji umieścił na Facebook-u:

Dyr Rafał Pietrucień: linia 356 nie ma akceptacji .

RJ: jakie argumenty przemawiały że linia nr 208 Działdowo -Chojnice z listy rezerwowej jest nagle priorytetem?

Dyr Rafał Pietrucień: linia 356 jest nieopłacalna

RJ: przecież ta linia nie funkcjonuje od lat ,należy ją przywrócić to szlak Bydgoszcz -Poznań przez zachodnia część województwa , do 2020 roku w zach części nie będzie żadnej inwestycji kolejowej

Kolejny dyrektor departamentu : linia 208 jest kontynuacją i dlatego jest

RJ: to dlaczego wcześniej nie ujęto linii 356 ? I dzisiaj nie ma co kontynuować? Cisza.

Dyr Rafał Pietrucień: linia 356 nie ma rekomendacji JASPERS oraz Fundacji "Rozwój UTP " prof T Szczuraszka i dr hab Jana Kempy

RJ: proszę o zapisanie w protokole : moim zdaniem to działanie jest nieuczciwe wobec mieszkańców zachodniej części województwa ,wobec samorządów w tym m. Bydgoszczy zabiegających o linię 356.

 

Temat planu spójności będzie poruszany na poniedziałkowej sesji Sejmiku. Nie wiemy jak zachowa się też Ministerstwo Rozwoju i Komisja Europejska. Patrząc na działania Zarządu Województwa wobec linii nr 356 można odnieść wrażenie, iż po prostu oszukano Komisję Europejską, pierw wpisując w RPO tę inwestycje (dla uzyskania akceptacji), ostatecznie nie chcąc jej zrealizować.

 

Warte obejrzenia

« Wrzesień 2019 »
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
            1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30            
  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu