17 marca 2015 roku w Watorowie pod Bydgoszczą, na prywatnym lotnisku, ląduje mały samolot, wysiada z niego kandydat na prezydenta Janusz Korwin-Mikke, na którego czekał szef bydgoskich struktur partii KORWiN Marcin Sypniewski, który w poprzednich wyborach kandydował do różnych miejsc z list partii związanych z Korwinem-Mikke, ale bez sukcesów, zresztą jak te formacje. Sypniewski wystartował chociażby w tym samym roku na posła, ale żadna z formacji na prawo od PiS nie zdobyła mandatu.
Nadzorowana merytorycznie przez UKW International School of Bydgoszcz to jedyna międzynarodowa szkoła o takim standardzie w Bydgoszczy, jej powstanie było jednak konieczne jeżeli Bydgoszcz by się chciała rozwijać, bowiem ciężko będzie przyciągnąć specjalistów zza granicy bez zapewnienia właściwej szkoły ich dzieciom. We wtorek uroczyście otwarto nową siedzibę tej szkoły przy ulicy Bośniackiej.
Zamieszkały na co dzień w Berlinie Sławomir Ozdryk po raz trzeci kandydował w wyborach z województwa kujawsko-pomorskiego. Pierwszy raz, dzięki wstawiennictwu Grzegorza Brauna, dostał pierwsze miejsce na liście wyborczej, które zawsze jest bonusem i przynosi dodatkowe głosy. Ozdyk jak się okazało był jedyną ,,jedynką” w kujawsko-pomorskim, która nie uzyskała najlepszego wyniku na swojej liście. Dodatkowo Ozdyk był najgorszą ,,jedynką” Konfederacji w skali całego kraju, co jednak po części można tłumaczyć tym, że jesteśmy najmniejszym okręgiem w Polsce, z drugiej jednak strony przepaść do innych liderów jest dość znacząca.
W tym roku ma się rozpocząć wielki program modernizacyjny bydgoskiej PESA, który ma pozwolić podwoić moce produkcyjne – W tym roku przystępujemy do realizacji olbrzymiego programu inwestycyjnego, który podwoi moce PESY – zapowiedział na sobotniej gali Pracodawców Pomorza i Kujaw, wiceprezes firmy Robert Tafiłkowski.
Kaskadyzacja Wisły stoi przed coraz większym znakiem zapytania, dostosowanie drogi wodnej E-70 do IV klasy żeglowności do czego się Polska zobowiązała ratyfikując konwencję AGN to dzisiaj science-fiction. Osoby, które jeszcze kilka lat entuzjastycznie kreowały ambitne projekty, dzisiaj przyjmują gorycz porażki.
W poniedziałek Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zapowiedziało początek prac nad nową ustawą medialną, która ma zapewnić większy pluralizm. W założeniach resortu wskazano też na problem mediów wydawanych przez samorządy.