- To jest przede wszystkim możliwość zobaczenia zupełnie innego szkolenia. Szkolenia europejskiego, zderzenia się trochę z poziomem jaki prezentuje kadra Ukrainy, zespół Litwy i zobaczenia do czego chcemy dążyć - wyjaśnia nam Barłomiej Dzedzej, prezes Astorii Bydgoszcz - Wierzę, że pomimo tych czterech porażek chłopcy wyciągną bardzo dużo wniosków i dostaną fajną lekcję na przyszłość i będą mieli dużą motywację do dalszego rozwoju.

Enea Simple Astoria w niedzielę podejmowała zespół Ukraine 2006 (kadra narodowa Ukrainy U-16), który od początku był niepokonany. Po gorszym początku Astorii, podopieczni trenera Aleksandra Krutikowa byli blisko odrobienia 11 straty, tracąc zaledwie jeden punkt do rywali. Trochę więcej celności oraz szczęścia i mogli objąć prowadzenie. Trzecia i czwarta kwarta to już zdecydowana dominacja Ukraińców i ostateczny wynik meczu 33:81.

- Z jednej strony graliśmy naprawdę dosyć perfekcyjny basket, w szczególności w drugich połowach z drużynami z Birzai i Charkowa, wygraliśmy mecz z drużyną z Luksemburga, niestety przestoje w tym ostatnim meczu z ukraińską kadrą i przestój z drużyną z Mikołajewa nie pozwolił nam być wyżej – powiedział po turnieju trener Aleksander Krutikow - Uważam, że zebraliśmy spore doświadczeni e i to doświadczenie będzie procentowało.

Podobne zdanie o korzyściach sportowych dla Astorii ma zastępca prezydenta Michał Sztybel - Myślę, że w kolejnych rozgrywkach krajowych będzie widać tą dojrzałość.

- Fajnie, że jest to impreza o zasięgu międzynarodowym, czyli młodzież z kilku krajów trafiła do Bydgoszczy, to jest od strony, że tak powiem promocyjnej, czyli w kolejnych miastach słyszą o Bydgoszczy. Ze strony sportowej trzeba mierzyć wysoko i Astoria takie cele sobie stawia, to też dobrze. My wspieramy natomiast Astorię – wyjaśnia Sztybel.

Zespół Astorii zajął w turnieju I rundy 5 lokatę, wygrywając jedynie na inaugurację z luksemburską Spartą Bertrange 45:34. W drugim meczu Astoria przegrała z polskim BA Komorów 26:46. Dość zacięty był pojedynek z zespołem Charków City Team, który Astoria przegrała ostatecznie 41:48. W sobotę wieczorem Astoria podejmowała litewski BS Birzai i przegrała ten mecz 53:61.

- Bez sponsorów tego projektu by nie było, bo to są koszty rzędu 60 tys. na rok tylko na jedną drużynę, a drużyny mamy dwie. Wiec tutaj ogromne podziękowania jeżeli chodzi o tą kategorię dla firmy Enea, firmy Simple, za to, że są – przyznaje prezes Astorii Bartłomiej Dzedzej.

Dla Astorii to nie koniec udziału w European Youth Bastketball Leage. W dniach 13-16 stycznia w litewskiej Rydze weźmie udział w turnieju drugiej rundy.