Informacja o spoczywających pod Parkiem Ludowym im. Wincentego Witosa ok. 80 tys. ludzkich szczątków w tym tygodniu zaskoczyła wszystkich, do tego stopnia, że sam prezydent Rafał Bruski przyznał, że trzeba będzie zmienić nieco plany inwestycyjne. Jednak wszyscy doskonale zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że w tym miejscu przez kilkaset lat funkcjonował cmentarz.
Przetarg na rewitalizacje Parku Witosa przy dofinansowaniu unijnym z ZIT rozpisany został latem ubiegłego roku. W tej materii nie rozpisano konsultacji społecznych, bowiem nie widziano takiej potrzeby. Konsultacje od kilku tygodni trwały natomiast wobec centralnej części parku, gdzie mieściła się kiedyś muszla koncertowa, z uwagi na oczekiwania części radnych i mieszkańców, aby muszla została wyremontowana. Ten fragment parku potraktowano jako osobny projekt. Konsultacje jak wiemy od kilku dni, nie zostaną zakończone, z uwagi na szokujące odkrycia archeologów.
Archeolodzy rozpoczęli prace na zlecenie Miejskich Wodociągów i Kanalizacji, które planowały na terenie parku ukryć podziemne zbiorniki, które miały wspierać system kanalizacji deszczowej. Takich badań nie zlecono już jednak przed ogłoszeniem w ubiegłym roku przetargu na rewitalizację parku.
Proszę Pana Prezydenta o poinformowanie mnie o badaniach weryfikujących obecność ludzkich szczątków, które zleciło miasto przed podpisaniem umowy na kwotę przeszło 8mln zł dotyczących rewitalizacji tego Parku – pyta w interpelacji prezydenta wiceprzewodniczący Rady Miasta Jan Szopiński.
Odpowiedzi po części na to pytanie udzielił już prezydent Rafał Bruski podczas wtorkowej konferencji prasowej. Tłumaczył on, że zakres prac inwestycyjnych nie wymagał wchodzenia w głąb ziemi, dlatego wszystkie instytucje opiniujące plany inwestycyjne, w tym służby konserwatorskie, nie wymagały przeprowadzenia takich badań.
Pozostaje jednak wątpliwość, czy mając historyczną wiedzę o działającym od XVI wieku cmentarzu, nie należało mimo wszystko dokładniej zbadać czy w przeszłości rzetelnie przeprowadzono ekshumacje? Pytanie, które należy zadawać jednak nie tylko prezydentowi, bowiem wielu polityków opozycji nie wnioskując o takie badania, jednocześnie chciało zachować koncertowy charakter parku.
Zmiany w planowanej inwestycji mogą nieść dla miasta dodatkowe wydatki finansowe, z tytułu zmiany umów. Zapewne o tym jednak głośniej zrobi się dopiero za jakiś czas.