Województwo Kujawsko-Pomorskie chciałoby od grudnia przywrócić po kilkunastu latach pociągi do Ciechocinka. Plany mówią o 8 parach pociągów z Torunia, w weekendy nawet 10, rozważane jest też wydłużenie trasy do Bydgoszczy. Na dniach planowano ogłoszenie przetargu na obsługę przewozów, ale pojawił się problem.
Linia kolejowa nr 245 pomiędzy Aleksandrowem Kujawskim i Ciechocinkiem dla ruchu pasażerskiego została zamknięta w 2011 roku. Dzisiaj pozwala ona poruszać się z prędkością 40 km/h, co nie jest zbyt atrakcyjne, dlatego tuż przed końcem 2024 roku PKP PLK ogłosiło przetarg na modernizację linii. Pod koniec ubiegłego tygodnia dowiedzieliśmy się, że postępowanie zostało przez PKP PLK unieważnione. Lakoniczny komunikat informuje jedynie, że oferty jakie się pojawiły w przetargu były zbyt wysokie. Do ofert nie możemy się jednak odnieść, bo inwestor je utajnił.
Nie oznacza to, że pociągi do Ciechocinka w grudniu nie pojadą, zapewne PKP PLK ogłosi kolejny przetarg, który być może przyniesie rozstrzygnięcie na tyle szybko, że uda się do końca jesieni przeprowadzić prace remontowe.
Nieoficjalnie słyszymy, że PKP PLK postawiła dość wysokie warunki tej modernizacji, w programie funkcjonalno-użytkowym czytamy, że pociągi pasażerskie powinny móc jeździć z prędkością nawet 120 km/h, gdy najprawdopodobniej historycznie ta linia nie miała nigdy takich parametrów. Wyższe parametry mocno zwiększają wymiar prac, a praktycznie na tak krótkim, bo tylko 7 km odcinku, mogą przynieść pojedyncze minuty krótszej podróży.