Pomnik bez charakteru ma zniknąć z Placu Wolności. Decyzję podejmą radni

Pomnik bez charakteru ma zniknąć z Placu Wolności. Decyzję podejmą radni

Elementem charakterystycznym Placu Wolności przed rozpoczęciem jego przebudowy jest pomnik, przed którym odbywały się uroczystości patriotyczne. Stan pomnika jest oceniany jako zły, jednocześnie historycznie nie jest on w wydźwięku jednoznaczny. Na środowej sesji Rady Miasta radni mają podjąć uchwałę o jego likwidacji w ramach prowadzonej obecnie rewitalizacji Placu Wolności.

Historycznie największą kontrowersję budzi fakt, że pierwotnie nosił on nazwę Pomnika Wdzięczności Żołnierzom Armii Czerwonej. Po zmianie ustroju doszło do wymiany tablic i zamiast nawiązań do czerwonoarmistów pojawiło się chociażby podkreślenie daty 20 stycznia 1920 roku, czyli powrotu Bydgoszczy do Macierzy.

Stwierdzono, iż obecny stan zachowania okładziny pomnika jest zły i trudno jest jednoznacznie określić stopnień zamocowania płyt granitowych do konstrukcji nośnej pomnika. Występują: spękania na płytach granitowych, rozchodzące się połączenia pomiędzy płytami, popękana zaprawa pomiędzy pomnikiem a płytami pamiątkowymi z brązu, otwory w okładzinie granitowej, klawiszowanie płyt, które może być oznaką odspajania się okładziny od konstrukcji nośnej (lub różnych grubości płyt), obluzowane płyty, wykruszone krawędzie płyt, nieestetyczna naprawa (uzupełnienie) okładziny – tak stan pomnika opisuje uzasadnienie do zaproponowanego projektu uchwały.

Uchwała zakłada, że na Placu Wolności będzie zlokalizowany nowy pomnik (niekoniecznie w tym samym miejscu, bowiem urbaniści sugerują lokalizację bliżej ulicy Gdańskiej, według historycznego pierwowzoru placu), na razie nie zapadła jednak decyzja co do szczegółów. Ma on nawiązywać do przypadającej w 2020 roku 100. rocznicy powrotu do Polski. Najbardziej medialnie przebiła się koncepcja, aby był to pomnik Ignacego Jana Paderewskiego. W tej sprawie decyzji raczej na środowej sesji się nie spodziewajmy.