Najwyższa Izba Kontroli skontrolowała miasta wojewódzkie pod względem finansowania sportu. Naszemu miastu zarzucono między innymi funkcjonowanie uchwał Rady Miasta, które zostały zakwestionowane przez wojewodę.
Kontrola dotyczy lat 2009-2010 oraz pierwszego półrocza roku 2011. Miastu Bydgoszczy zarzuca się między innymi brak kontroli zlecanych innym podmiotom zadań. Przez długi czas prezydent naszego miasta nie powołał także Rady Sportu, co wymusza ustawa. Ten błąd został naprawiony dopiero w drugim półroczu 2011 roku.
Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej zakwestionowało także uchwałę Rady Miasta dotyczącą warunków postępowania w zakresie udzielania dotacji na rozwój sportu podmiotom niezależnym od sektora finansów publicznych. Ponadto NIK zauważa, że część kwestionowanych przez wojewodę uchwał w trybie nadzoru nadal obowiązuje.