Prezydent zrobił się rozrzutny, ale skąd na to pieniądze? Weźmie kredyt

Dla pokrycia planowanego w roku 2014 deficytu budżetowego ratusz chce wyemitować obligację za 115 mln zł, które będziemy spłacać do 2029 roku. Mają one m.in. pokryć deficyt wydatków na transport oraz oświatę. Zgodę na zaciągnięcie nowych zobowiązań muszą wyrazić pierw radni – głosowanie w tej sprawie zaplanowano na przyszłą środę.

 

Jeszce kilka miesięcy temu prezydent Rafał Bruski twardo bronił swojej decyzji o odebraniu bezpłatnych przejazdów seniorom i zasłużonym krwiodawcom – tłumacząc to faktem, iż miasta na takie przywileje po prostu nie stać. W kwietniu jednak stanowisko prezydenta się zmieniło. Uznał on, że można wprowadzić symboliczne bilety dla krwiodawców i seniorów w wieku 65-70 lat za 60 zł półrocznie. Zdaniem prezydenta miasto na taki krok stać.

 

Prezydent jest rozrzutny także przy fundowaniu autokarów na meczu Pucharu Polski w Warszawie, co do zadań gminy przecież nie należy. Pierw była mowa o 10 autobusach, teraz przy wsparciu podległych pod ratusz spółek ma być ich kilkanaście.

 

Wiele osób pyta skąd na to wszystko nagle się pieniądze znalazły? Ratusz wyemituje obligacje na 115 mln zł i pieniądze się znajdą.