SLD boi się, że kujawsko-pomorskie stanie się kolejową pustynią

Krytyka polityki unijnej za unijne pieniądze – tak ironicznie podsumował Tomasz Puławski z SLD konsultowany do czwartku ,,Plan zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego” dla naszego województwa.

Unia Europejska mówi o zwiększaniu roli kolei w transporcie zbiorowym, a ten plan zakłada zupełnie co innego – wyjaśniał na spotkaniu z mediami Tomasz Puławski. Opracowanie naukowców z UTP, które przewiduje możliwość zamykania części linii kolejowych, przy tym odrzucające otwieranie nowych szlaków, zostało wykonane dzięki wsparciu z funduszy pozyskanych z Unii Europejskiej. Stąd też ironiczna uwaga Puławskiego.

 

W imieniu Rady Miejskiej SLD w Bydgoszczy złożył on dzisiaj formularz zakładający 6 poprawek do konsultowanego planu transportowego. Choć jak przyznawał, najlepszym rozwiązaniem byłoby gruntowne przebudowanie całego dokumentu.

 

Sojusz Lewicy Demokratycznej w złożonym formularzu postuluje o zwiększenie znaczenia transportu kolejowego jako bardziej ekologicznego i bezpieczniejszego, wycofanie się z planów zamknięcia części linii kolejowych, a także dostosowanie rozkładów jazdy do potrzeb potencjalnych klientów, wówczas bowiem pociągami będzie podróżować większa liczba pasażerów. We wniosku pojawia się także uruchomienie połączeń kolejowych na nieużywanej obecnie linii Bydgoszcz – Szubin – Kcynia.