Pracownicy zostali w kopalni na znak solidarności z głodującymi

Po 15 dniach głodówki w siedzibie Inowrocławskich Kopalni Soli ,,Solino” zakład odwiedziła wojewoda Ewa Mes, która wzięła udział w spotkaniu z przedstawicielami pracowników oraz właściciela zakładu PKN Orlen. Uzgodniono, że w najbliższych dniach mają rozpocząć się negocjacje.

W nocy pogotowie zabrało kolejnego górnika, który ze względu na stan zdrowia musiał zostać zabrany do szpitala, gdzie przebywa do teraz. Wcześniej zabierani byli inni protestujący, obecnie głoduje 6 osób. W czasie wizyty wojewody Ewy Mes ustalono, że oczekiwania związkowców będą podzielone na dwa bloki – gospodarcze i pracownicze.

 

Rozmowy dotyczące tych pierwszych będą prowadzane z udziałem przedstawicieli państwa, gdyż PKN Orlen jest przedsiębiorstwem państwowym. O sprawach pracowniczych związkowcy mają rozmawiać bezpośrednio z PKN Orlen.

 

Najpóźniej miałyby się one rozpocząć w piątek, przewodniczący protestu Jerzy Gawęda informuje nas, że głodówka będzie nadal prowadzona.

 

Musimy określić kto będzie stał na straży ewentualnych uzgodnień – podkreśla w rozmowie z nami Gawęda.

 

Na znak solidarności z głodującymi kilkudziesięciu górników pracujących na warzelni soli, po zakończonej pracy we wtorek pozostało w zakładzie.

 

Jutro pod Kancelarią Premiera w Warszawie mają pikietować pracownicy spółek wchodzących w skład PKN Orlen, w tym też przedstawiciele IKS Solino z Inowrocławia oraz Anwilu z Włocławka.