Jeden sołtys przywiózł wyborców busem, a drugi głosował za kogoś

Dość poważne zarzuty można znaleźć w protokole Obwodowej Komisji Wyborczej z siedzibą w Salnie, która uczestniczyła w wyborach samorządowych w gminie Koronowo. Dowiedzieć się możemy bowiem, że sołtys wsi Byszewo przywiózł do lokalu wyborców, którzy najprawdopodobniej byli pod wpływem alkoholu.

Od I tury wyborów samorządowych minął już miesiąc, choć budzą one cały czas duże emocje w Polsce. W sobotę w Warszawie miała miejsce manifestacja środowiska związanego z Prawem i Sprawiedliwością, na której padło wiele zarzutów co do uczciwości przeprowadzenia tych wyborów.

 

Sołtys wsi Byszewo zorganizował transport busem do lokalu wyborczego mieszkańcom wsi Byszewo uprawnionym do głosowania. Stan większości z nich wskazywał na spożycie alkoholu – taka adnotacja znalazła się w protokole OKW nr 16 w Koronowie.

 

Ten zapis nie wskazuje z jakiego powodu osoby mogły być pod wpływem alkoholu, czy przypadkiem nie zostali oni poczęstowani w ramach agitacji wyborczej. To z kolei z racji trwania ciszy wyborczej byłoby czynem zabronionym, tak samo jak częstowanie alkoholem w ramach jakiejkolwiek agitacji, czego stanowczo zabrania Kodeks Wyborczy, który przewiduje za takie przewinienie od 5 tys. zł do nawet 50 tys. zł.

Z koeli nadzorujący pracę tej komisji mąż zaufania wniósł do protokołu następującą uwagę – O godz.16,30 sołtys wsi Więzowno dokonał skreślenia na karcie wyborczej za inną osobę w jej obecności.

 

Głosować za kogoś w świetle prawa nie powinęło się, ale za skreślenie na karcie wydanej prawidłowo, w imieniu wyborcy nie przewiduje się żadnych sankcji karnych. Nie mniej takie sytuacje nie budują zaufania wyborców.

 

Do sprawy wrócimy.