Samodzielny Uniwersytet Medyczny w Bydgoszczy ma małe szansę powodzenia – uważa radny wojewódzki Maciej Świątkowski (PO). W jego opinii należy tworzyć uczelnie medyczną w konsolidacji z UTP i UKW. Duży Uniwersytet w Bydgoszczy miałby jego zdaniem większy potencjał od toruńskiego UMK, który jest obecnie najwyżej z kujawsko-pomorskich uczelni plasowany w rankingach.
Profesor Maciej Świątkowski wystąpił przed Radą Miasta Bydgoszczy ze swoją prezentacją, która jak przyznał przewodniczący RM Zbigniew Sobociński, stała się dobrym wstępem do debaty na temat przyszłości uczelni wyższych w Bydgoszczy.
Wczoraj pisaliśmy o konflikcie Świątkowskiego z przewodniczącym Sejmiku Województwa Ryszardem Boberem. Świątkowski zarzucał temu drugiemu, że uniemożliwił mu udział w dyskusji na temat przyszłości szkolnictwa wyższego w województwie kujawsko-pomorskim.
-Problem uczelni wyższych w Toruniu wywołuje alergię – ocenił radny Maciej Świątkowski. Związek z tym może mieć fakt, że bydgoskie środowisko ze Świątkowskim wskazuje potrzebę wyłączenia ze struktury UMK Collegium Medicum w Bydgoszczy. Radny podkreślał, że na 7 najbardziej obleganych kierunków UMK, aż 7 oferuje Collegium Medicum. Świątkowski proponuje jednak utworzenie przy toruńskim UMK wydziału lekarskiego od podstaw.
Radny wojewódzki podkreślił, że o ile w większości statystyk UMK wypada najlepiej w województwie, to już chociażby w kwestii innowacyjności przewodzi bydgoskie UTP. Dlatego zdaniem radnego konsolidacja UTP, UKW i Collegium Medicum pozwoliłoby utworzyć uczelnie o wyższym potencjale od UMK. Świątkowski zaznaczył jednak, że samodzielny Uniwersytet Medyczny w Bydgoszczy nie ma większych szans powodzenia, czym nieco obnażył inicjatywę posła Pawłowicza.