W maju w Bydgoszczy dość popularny był rower – wpływ na to ma na pewno trwająca Europejska Rywalizacja Rowerowa, w której na ostatniej prostej Bydgoszcz znajduje się na trzeciej lokacie, ale trzeba być czujni, bowiem gonić próbuje nas Warszawa. Takim rowerowym dniem w Bydgoszczy była na pewno niedziela.
W niedziele na malowniczej Trasie Uniwersyteckiej odbywały się wyścigi, w tym otwarty dystans 3300 metrów, w którym udział mógł wziąć każdy zainteresowany. Dodatkowo, aby ,,kręcić” dla Bydgoszczy kilometry w ramach ECC odbyła się gra miejska.
Ciekawie prezentowała się rywalizacja w jeździe na czas, której zwyciężył jeden z lepszych polskich kolarzy Sylwester Szmyt, który był również ambasadorem niedzielnych zawodów. Drugi okazał się bydgoszczanin Marcina Małas, który trenuje w klubie MKS Emdek Bydgoszcz. Na najniższym stopniu podium stanął Krzysztof Ambrożuk z niedalekiej Piły.
Rywalizację kolarzy przybyło na żywo obserwować kilka tysięcy osób. Środowiska rowerowe zapowiadają, że również dużo będzie się działo dla lubiących tą formę rekreacji w czerwcu.