Atmosfera polityczna w kraju wczoraj wydawała się na podobnie gorącą jak temperatura na zewnątrz. Przeciwnicy rządu Beaty Szydło pod pomnikiem Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy zorganizowali wczoraj kolejny protest przeciwko w głównej mierze reformie sądownictwa. Było to trzecie tego typu zgromadzenie z rzędu.
We wtorek wśród uczestników protestu pojawiła się zastępca prezydenta Bydgoszczy Anna Mackiewicz i radny Ireneusz Nitkiewicz, zarazem przewodniczący kujawsko-pomorskich struktur SLD.
– Nie damy się zwieść cenami paliwa, bo wiemy jak to jest rozgrywane – mówił do zgromadzonych Ireneusz Nitkiewicz – Dziś łaskawie Jarosław powiedział, że podwyższy cen paliwa, a tym razem media niezależne pokazują, że pani premier do swojej posiadłości już wyremontowała sobie drogę. Taką właśnie mamy obłudę – wszystko ma iść w ręce ludu jak po 45 roku. Tylko tym ludem ma być Jarosław Kaczyński.
Następnie Nitkiewicz wzniósł okrzyk – Wolna Polska!
Wtorkowe zgromadzenie było znacznie bardziej liczne od poniedziałkowego. Uczestnicy mieli ze sobą wkłady od zniczy, które złożyli pod pomnikiem. Miał być to symboliczny Łańcuch Światła. Na dzisiaj (godzina 21:00) również zapowiedziano kolejne zgromadzenie.
Jak mówił w poniedziałek Andrzej Bobkowski związany z Komitetem Obrony Demokracji – Będziemy protestować tak długo, aż nasze żądania zostaną spełnione. Domagamy się trójpodziału władzy, zachowania europejskich standardów.