Dzisiaj przypada dzień Wszystkich Świętych, w którym uczestniczyć będziemy w nabożeństwach oraz Mszach Świętych na cmentarzach, w trakcie których modlić będziemy się za dusze bliskich zmarłych. Świętować będziemy zatem trochę jak w dzień zaduszny, który to w Kościele przypada 2 listopada.
Metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz wskazuje, że dzień Wszystkich Świętych to radosna uroczystość – Radosna, bo uświadamia nam, że wśród ludzi, którzy umarli, jest ogromna rzesza tych, którzy osiągnęli świętość, są w niebie i spotykają się z Panem Bogiem. To nie są tylko wyniesieni przez Kościół na ołtarze – wierzymy, że to tylko promil tych, którzy już są w niebie – powiedział hierarcha kościelny w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Dzień 1 listopada jest zatem wspomnieniem przede wszystkim wszystkich którzy osiągnęli w swoim życiu świętość, tych uznanych przez Kościół i tych nieznanych. W Gnieźnie w sposób szczególny wspominana będzie postać św. Wojciecha, których stał się fundamentem do budowy Kościoła w Polsce i polskiej państwowości.
– Czy świętość zarezerwowana jest dla nielicznych, dla wybranych? Co sprawia, że możemy powtarzać, iż każdy może być świętym? Papież Franciszek przypomina nam, że Jezus zarówno daje nam nadzieję, że możemy być świętymi, i On także, obdarzając nas swoją łaską i mocą, pomaga nam w byciu świętymi – powiedział wczoraj Prymas Polski abp. Wojciech Polak.
Dzień 1 listopada jest dniem wolnym od pracy, co zapewne jest główną przyczyną, iż dzień ten przeżywamy również jako zaduszny. W czwartek wiele osób z powodu obowiązków zawodowych, nie mogłaby sobie pozwolić na odwiedziny na cmentarzach.