O perspektywach rozwoju dróg wodnych i bydgoskich priorytetach



Fot: Paweł Zielke

W czwartek w sali sesyjnej bydgoskiego ratusza odbyła się konferencja pt. ,,Miejsce Bydgoszczy na transportowej mapie Polski” organizowana przez Stowarzyszenie Metropolia Bydgoska. Wydarzenie przyciągnęło również zwolenników potraktowania jako priorytetu transportu kolejowego, którzy starali się artykułować swoje racje.

Pierwszym prelegentem był prof. Zygmunt Babiński z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, który w Polsce traktowany jest już właściwie jako autorytet w zakresie rewitalizacji dróg wodnych. Naukowiec podczas tej konferencji przedstawił dość ciekawe informacje na temat możliwej przyszłości drogi wodnej E-70 (łączącej Odrę z Wisłą). Profesor Babińśki przyznał, że przy wykorzystaniu obecnych śluz nie ma możliwości uzyskania IV klasy żeglowności, stąd też przedstawił jako możliwy scenariusz budowę równoległego do Noteci i Kanału Bydgoskiego kanału lateralnego, wraz z potrzebą budowy kanału obejściowego dla Bydgoszczy. Kilka miesięcy temu na naszym portalu prezentowaliśmy koncepcje stworzone przez Niemców w czasie II wojny światowej, którzy zdając sobie sprawę z niekorzystnego wyprofilowania Brdy w centrum Bydgoszczy, opracowali przebieg kanału na północ od miasta, który z Wisłą łączyłby się pomiędzy Bydgoszczą i Fordonem (wówczas niezależnym miastem). Późniejsza zabudowa tych terenów sprawiła że tamta koncepcja jest już nieaktualna. Prof. Babiński przedstawił opracowanie inż. Mieczkina z UKW, na którym wytycza się trzy warianty południowego przebiegu kanału.

 

 

W opinii prof. Babińskiego najlepszym rozwiązaniem byłby wariant oznaczony na żółto.

 

Suchy port priorytetem

W nieco polemicznych słowach do wystąpienia prof. Babińskiego odniósł się radny województwa Roman Jasiakiewicz, który podkreślił, że mówimy o perspektywie 25 lat – Jaka będzie Bydgoszcz? Jakie będzie województwo przez okres tego czekania?

 

– Podkreślamy często i mówimy to także w sejmiku. Czy nie warto myśleć realnie i w perspektywie 3-5 lat uruchomić suchy port multimodalny, na których składać będzie się S-5, która za 3 lata będzie skończona, gdzie konieczna jest S-10 jako droga szybkiego ruchu, droga kolejowa 201 w kierunku Gdyni – rozpoczęły się prace na elektryfikacją i budową drugiego toru, Cargo będzie w II etapie rozbudowy bydgoskiego lotniska. A więc z czterech elementów mamy trzy. Czy nie warto zatem zapał, energię, zaangażowanie, by złożył portom trójmiejskim propozycje? -mówił radny Jasiakiewicz.

 

Profesor Babiński zgodził się, że realizacja tych zamierzeń dotyczących suchego portu nie musi się kłócić z planami budowy portu na Wiśle. Również wypowiadał się radny Andrzej Walkowiak, który za priorytet stawiał suchy port, jednocześnie wskazywał, że marszałek województwa próbuje wykorzystywać politykę związaną z planami powstania portu na Wiśle, aby jednocześnie utrudniać realizację koncepcji suchego portu.