Rada Miasta za powrotem piłkarzy Zawiszy do Bydgoszczy



Jeszcze tylko 3 punkty dzielą drużynę prowadzoną przez Stowarzyszenie Piłkarskie Zawisza od awansu do V ligi, do uczynienia kolejnego ważnego kroku dla odbudowy piłki nożnej na Zawiszy. Rada Miasta przyjęła natomiast dzisiaj apel do prezydenta, aby ten doprowadził do powrotu niebiesko-czarnych na bydgoskie boiska.

 

Obecnie Zawisza w roli gospodarza występuje  na stadionie w Potulicach. Ostatnio klub wraz z Dębem Potulice i burmistrzem Nakła nad Notecią zawarł porozumienie na kolejne dwa lata użytkowania tego stadionu na potrzeby ligowe. Stowarzyszenie Piłkarskie prowadzi również szkolenie młodzieży, dla tej działalności obecna sytuacja jest problemowa.

 

W trakcie dzisiejszej sesji Rady Miasta Bydgoszczy przedstawiciele prezydenta prezentowali działania jakie są podejmowane na rzecz wspierania bydgoskich klubów sportowych. Radny Jarosław Wenderlich wystąpił z wnioskiem, aby Rada Miasta Bydgoszczy skierowała do prezydenta Rafała Bruskiego stanowisko, w którym oczekuje się od niego podjęcia działań na rzecz umożliwienia SP Zawisza rozgrywania meczów w Bydgoszczy. Wniosek ten poparł radny Tomasz Rega, który przypomniał, iż zespół składający się z przedstawicieli klubów radnych rekomendował umożliwienia korzystania z boisk leżących w gestii CWZS Zawisza przez drużyny młodzieżowe Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza.

 

Prezydent Rafał Bruski bronił się natomiast, iż on nie ma wpływu na działalność zarządców obiektów, w tym też władz CWZS. Stwierdził, że oczekuje on tylko dbałości o bezpieczeństwo, aby na miejskich obiektach nie dochodziło do aktów wandalizmu. Bruski poinformował, że drużyna seniorów SP Zawisza na boiskach bydgoskich rozgrywała sparingi, w co jako włodarz miasta nie ingerował.

 

Tuż przed głosowaniem wniosku radnego Wenderlicha ogłoszono ponad godziną przerwę, w trakcie których doszło do narad w klubach radnych. W głosowaniu za przyjęciem takiego stanowiska zagłosowało 14 radnych, przeciw było zaś 13.

 

W tym punkcie debatowano również o możliwości wycofania się przez drużynę siatkarską Łuczniczki Bydgoszcz. Prezydent po pojawieniu się takich przesłanek miał wystąpić do prywatnego właściciela z wnioskiem o odkup akcji, który został jednak odrzucony. Przedmiotem sporu ma być wysokość dotacji z miasta, która obecnie wynosi dla Łuczniczki Bydgoszcz 2 mln zł rocznie. Władze klubu chciałyby natomiast, aby wzrosła ona dwukrotnie.