Od dzisiaj nie będzie można opuszczać domów bez wyraźnych powodów. Nie oznacza to jednak, że nie będziemy mogli pójść na spacer, jeżeli nie będziemy gromadzić się. Rozporządzenie zakłada wprowadzenie obowiązku zachowania odległości 1,5 metra od drugiej osoby. Przemieszczać będziemy mogli się maksymalnie po 2 osoby (z wyłączeniem rodzin).
– Wprowadzamy kolejne obostrzenia, które będą ograniczać rozprzestrzenianie się wirusa – powiedział premier Mateusz Morawiecki – Wdrażamy ograniczania w przemieszczaniu się. Ograniczenia będą dotyczyć każdego z nas. Ta decyzja ma maksymalnie ograniczyć naszą aktywność. Wszystkie inne poza wyjściem do pracy, apteki, wyprowadzenia psa na spacer – odłóżmy na później.
Uzasadnionym przypadkiem jest pójście do pracy, sklepu czy apteki. Minister zdrowia Łukasz Szumowski nie widzi też nic złego w pójściu na spacer, wyprowadzeniu psa.
W trakcie konferencji prasowej premier i minister zdrowia wskazywali na przypadki gromadzenia się na placach lub bulwarach w celach towarzyskich. Można odnieść wrażenie, że to była jedna z głównych przyczyn zaostrzenia zasad przemieszczania się.
Zmiany w autobusach i tramwajach
O jutra komunikacja publiczna będzie musiała wdrożyć dodatkowe środki bezpieczeństwa. Będą dostępne jedynie miejsca siedzące, ale dwie osoby nie będą mogły siedzieć obok siebie. Premier zapowiedział, że w autobusach i tramwajach nie może być tłoku. Do takich sytuacji jeszcze w tym tygodniu dochodziło w komunikacji miejskiej.
Mniej osób na Mszy
Od jutra na Mszy Świętej poza kapłanem i służbą liturgiczną będzie mogło uczestniczyć maksymalnie 5 osób.
Obostrzenia będą obowiązywały do 11 kwietnia.