Ciekawy marsz z punktu widzenia folkloru politycznego oraz socjologicznego przeszedł w sobotę przez centrum Bydgoszczy, przyciągając z całej Polski kilkaset osób. Głównym celem marszu była krytyka szczepień przeciwko COVID-19, z jednoczesnym kwestionowaniu istnienia pandemii. Sam wirus przyrównywano do ,,trochę cięższej” grypy. Pojawiła się też teoria, że pandemię i szczepionki mogła zmyśleć obca rasa reptilianie – jaszczuroludzie.
Marsz w sobotę rozpoczął się przy Placu Wolności – na trasie przemarszu pojawiły się okrzyki o antysemickim wydźwięku, atakowano również w okrzykach dziennikarzy informujących o pandemii i promujących szczepienia, których po dojściu tego środowiska do władzy czekać może w najlepszym wariancie więzienie.
Marsz zorganizowało bydgoskie kamractwo, które blisko współpracuje z patostreamerem Wojciechem Olszańskim, który slynie z wulgarnego języka oraz sympatii wobec reżimu Aleksandra Łukaszenki i rządów Władimira Putina w Rosji. Olszański zresztą był w sobotę obecny w Bydgoszczy. Organizatorów można było łatwo poznać z uwagi na charakterytyczne szare mundury. Niektórzy z nich nosili naszywkę z symbolem kołowrotu, który zaliczany jest do odmian swastyk, jednocześnie mający charakter pogański. Jedna z osób uczestnicząca w mundurze w marszu na Facebook-u nie kryje jednak antychrześcijańskiego nastawienia stwierdzając, że chrześcijaństwo doprowadziło do upadku Cesarstwa Rzymskiego i jest raczej czymś złym.
Światem rządzą jaszczuroludzie?
Główne przesłanie marszu to jednak krytyka masowych szczepień przeciwko COVID-19, w sposób szczególny atakowano szczepienie dzieci, co niektórzy w wystąpieniach wprost nazwali zbrodnią przeciwko ludzkości i zapowiedzieli odpowiedzialność wszystkich, co do tego dopuszczają.
Punkt kulminacyjny nastąpił jednak przed Pomnikiem Walki i Męczeństwa, gdzie jeden z organizatorów próbując wyjaśnić kto stoi za masowymi szczepieniami stwierdził – Pytanie czy to są ludzie czy to są reptilianie jak ktoś kiedyś powiedział. A może, no nie wiem, wyznawcy szatana.
Odpowiedź tłumu była – gady. W kulturze masowej reptilianie, jako jaszczuroludzie, są określani jako humanoidalna rasa gadów. Na temat reptilian potworzyło się wiele teorii spiskowych, począwszy do tego, że przybyli z innej planety, w celu podbicia ziemi. Repitlianie mają zastępować przywódców niektórych państw sobowtórami, którzy w praktyce mają być gadami. Swego czasu dość popularne były w Stanach Zjednoczonych teorie, że były prezydenta Barrack Obawa jest reptilianinem. Idąc tym tropem myślenia można próbować uzasadniać pojawienie się pandemii (zdaniem tego środowiska fikcyjnej) i szczepień, aby depopulować wrogom reptilianom ludzkość.
Poparcie dla białoruskiego reżimu
Głos przed ratuszem zabrał także Wojciech Olszański który w wulgarnym tonie zapowiedział, że więzieniu będzie siedział prezydent Bydgoszczy, za to że nie zakazał szczepień na terenie miasta (trzeba zaznaczyć, że samorządy nie maja takich kompetencji prawnych). Olszański skrytykował prezydenta Rafała Bruskiego także za to, że ten skrytykował interwencje policjantów wobec Bialorusinów, dając do zrozumienia, że przeciwnicy Aleksandra Łukaszenki w Polsce nie powinni mieć prawa do protestowania i należy ich traktować wrogo.
Incydent z końca maja
Pod koniec maja, gdy doszło do próby rozwiazania manifestacji Solidarności z Białorusinami przez policję, doszło do spotkania jednego z Białorusinów z Olszańskim i grupą jego współpracowników przy ulicy Niedźwiedzia w Bydgoszczy. Olszański w internecie chwali się, – Dostał wpierdol, kamraci to widzieli – aby potem się odgrażać – Dostanie jeszcze raz wpierdol, zapakujemy go i przerzucimy przez zieloną granicę do Białorusi, a tam z nim zrobią co należy zrobić.
Od poszkodowanego dowiadujemy się, że patostreamer miał użyć gazu. Sprawą zajmuje się bydgoska prokuratura.
Na nagraniu udostępnionym przez Olszańskiego slychać, jak w centrum Bydgoszczy skandował on wówczas okrzyki poparcia dla Łukaszenki i Putina.
Od początku pandemii stwierdzono w kujawsko-pomorskim blisko 4,8 zgonów spowodowanych przez COVID-19