W ubiegłym tygodniu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wybrała wykonawcę dla dokumentacji przygotowawczej dla skomunikowania autostrady A1 w okolicach Włocławka z planowaną Obwodnicą Aglomeracji Warszawskiej. O tym, że wariant przebiegu S-10 przez Włocławek jest najpoważniej brany pod uwagę wskazywaliśmy wiele razy, takie bowiem płynęły w dyskusjach sygnały z GDDKiA i z Ministerstwa Infrastruktury. Teraz możemy to potwierdzić.
Na stole było kilka wariantów, które stały się przedmiotem niekiedy dość burzliwych dyskusji na północnym Mazowszu, każdy z włodarzy większych miast chciał bowiem, aby droga ekspresowa przebiegała jak najbliżej nich. Jeszcze nie tak dawno zakładano, że S-10 pobiegnie jednak bardziej na północ, czyli w okolicach Płońska do Torunia, lub bliżej Sierpca i Lipna, gdzie włączy się do autostrady A1. Wybrano jednak od pewnego czasu lansowany wariant włocławski, w ramach którego istniejący odcinek Włocławek – Toruń autostrady A1, będzie także odcinkiem drogi ekspresowej S-10. Taki wariant ma przynieść oszczędności, jest to też szansa na ożywienie rozwoju południowych Kujaw, gdyby udało się jeszcze postawić na rozwój dróg pomiędzy Włocławkiem i Inowrocławiem.
Mapa szerokiego korytarza – graf: GDDKiA
Przyjęty wariant na pewno nie satysfakcjonuje włodarzy Płońska oraz Sierpca, częściowo zadowolony może być Płock, choć dużo zależeć będzie od efektów dalszych prac nad dokumentacją, bowiem jak na razie ustalono dość szeroki potencjalny korytarz przebiegu S-10.