Rada Miasta Bydgoszczy na środowej sesji przyjęła apel do premiera Mateusza Morawieckiego o pilne obniżenie podatku VAT na ciepło, gaz i energię elektryczną do 5%. Obecnie obowiązuje stawka 23%. Radni można powiedzieć, że przyjęli to stanowisko jednomyślnie, wynikło to jednak z tego, że na sali zabrakło radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Przed rozpoczęciem dyskusji nad projektem stanowiska zaproponowanego przez klub Koalicji Obywatelskiej radni Prawa i Sprawiedliwości poprosili o 15 minut przerwy w obradach. Po tej przerwie radni na salę już jednak nie wrócili, dlatego kontynuowano procedowanie bez nich.
Radny Jakub Mikołajczak, który referował apel wskazał, że mieszkańcy Bydgoszczy na wyższym VAT zapłacą łącznie o 95 mln zł więcej.
– Jest mi przykro, że radni Prawa i Sprawiedliwości nie chcą, apelować w ważnych dla mieszkańców Bydgoszczy sprawach – ocenił z mównicy radny Mikołajczak.
– Jak wiemy brak zabrania głosu jest również zgody, stąd też brak PiS-u traktujemy za zgodę – wyraził pogląd radny Robert Kufel.
Mikołajczak dodał, że sposób zachowania radnych opozycji to – tchórzostwo.
Wcześniej radni się posprzeczali
We wcześniejszym punkcie sesji prezes miejskich wodociągów referował postęp prac nad budową kanalizacji deszczowej. Szereg pytań zadawał radny Szymon Róg z PiS, w pewnym momencie swoje niezadowolenie tak dużą liczbą pytań wyraził radny koalicji Szymon Wiłnicki. Radni PiS uznali to zdarzenie za pretekst do opuszczenia obrad.