W czerwcu pisaliśmy o tym, że Wielospecjalistyczny Szpital im. Ludwika Błażka w Inowrocławiu rok 2023 zakończył 21,6 mln zł straty, to jednak i tak mniej niż prognozowano kilka miesięcy temu. Na ten rok prognoza przewiduje 23,8 mln zł straty. O sytuacji tego szpitala dyskutowano w poniedziałek na Radzie Powiatu Inowrocławskiego.
Dyrekcja szpitala na sesji wskazywała, że główna przyczyna to niedoszacowanie refundacji jaką płaci NFZ za leczenie pacjentów – Na podwyżkę tylko w tym roku potrzebne są środki na poziomie 24 mld, a ministerstwo przekazała jedynie 15 mld – mówił dyrektor placówki Jakub Myśliwiec. Na sesji niemal wszyscy byli zgodni co do tego, że opłaty za świadczenia jakie płaci za pacjentów NFZ nie pokrywają realnych kosztów. Wpływ na wynik finansowy placówki w ubiegłym roku miała też kara w kwocie 2,2 mln zł jaką nałożył na inowrocławski szpital NFZ.
Dyrektor Myśliwiec dopytywany o tę karę przez radnych stwierdził, że poszło o kwalifikację leczenia zapalenia płuc. Po analizach etiologicznych w skontrolowanych przypadkach szpital uznał, że leczy ,,inne zapalenia płuc”, a według NFZ należało je sklasyfikować jako ,,nieokreślone zapalenia płuc”. W skali kontraktu NFZ uznał, że szpital zawyżył wycenę świadczeń na ok. 200 tys., na czym stracił NFZ. Zdaniem dyrektora wyegzekwowanie kary o 2 mln zł wyższej było nieadekwatne.