Niegdyś stacja kolejowa Pruszcz-Bagienica (zlokalizowana między Pruszczem i Bagienicą) była ważnym węzłem kolejowym. Krzyzowały się w niej linie kolejowe między Chojnicami i Koronowem oraz między Świeciem i Złotowem. Tej drugiej linii w praktyce już nie ma, a ostatnie pociągi rejsowe między Chojnicami, Tucholą a Koronowem przestały jeździć na początku lat 90. Wielu mieszkańców tych miejscowości to byli pracownicy kolei. Niestety widoczna jest postępująca degradacja budynków tego dworca, które mają status zabytkowy.
Jeżeli degradacja będzie postępować i nie zostaną podjęte działania ratujące, to za kilka lat będzie można je oglądać jedynie w internecie, w tym na powyższym materiale.
W niedzielę 14 października po wielu latach pojawił się w Pruszczu Bagienicy pierwszy pociąg. Był to pociąg specjalny w ramach odbywającego się w Chojnicach IV Kongresu Entuzjastów i Pasjonatów Kolei, co spotkało się z żywym zainteresowaniem mieszkańców Pruszcza Bagienicy. Był to jednak tylko przejazd okolicznościowy.