Naczelny Sąd Administracyjny prawomocnie rozstrzygnął spór wokół decyzji środowiskowej dotyczącej budowy drogi ekspresowej S10. Wydana w czerwcu 2021 roku decyzja środowiskowa zostaje w mocy, a jej przeciwnicy (niezadowoleni przebiegiem wokół Solca Kujawskiego) mają już wyczerpane możliwości odwoławcze w polskim porządku prawnym. Ten spór prawny można uznać zatem już za zamknięty.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bydgoszczy 24 lutego 2020 wydała decyzję pierwszej instancji dla odcinka Bydgoszcz – Toruń drogi ekspresowej S10. Wobec niej pojawiło się szereg odwołań, część z nich Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska uwzględniła wydając 4 czerwca 2021 roku decyzję z rygorem wykonalności. Czyli w praktyce pozwalała ona zacząć budowę, ale formalnie podlegała zaskarżeniu do sądu.
Ekolodzy zaskarżyli tę decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który 1 kwietnia 2022 odrzucił zażalenie. Nie był to jednak jeszcze wyrok prawomocny, bo istniała możliwość złożenia skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego, co też ze strony organizacji ekologicznych nastąpiło. Z uwagi na obłożenie sprawami NSA, na prawomocne orzeczenie przyszło nam poczekać ponad 3 lata.
Specyfika spraw kasacyjnych
NSA zgodnie ze sztuką nie badał decyzji środowiskowych, ale miał sprawdzić czy WSA wydając w kwietniu 2024 roku wyrok działał praworządnie i nie dopuścił się błędów. Naczelny Sąd Administracyjny nie dopatrzył się naruszeń w wyroku I instancji, które zarzucali skarżący, dlatego ostatecznie wyrok z kwietnia 2024 stał się prawomocny.






