– Być może to najbardziej podoba się tym co sami pływają i nie chcieliby, aby inni na takich jachtach pływali – mówił w grudniu 2024 roku na sesji budżetowej marszałek Piotr Całbecki broniąc idei budowy jachtu morskiego, chociaż kujawsko-pomorskie nad morzem nie leży. Radni przegłosowali wówczas jednak budżet, w którym zapisano na budowę jachtu 5,5 mln zł w 2025 roku, z perspektywą wydania do końca 2026 roku 12 mln zł. Jak na razie jest jednak problem z uzgodnieniem z koncepcji jachtu.
Bój polityczny pomimo krytyki nawet ze strony ogólnopolskich mediów o jacht był zacięty. Na przełomie 2024 i 2025 roku wydawało się, że wszystko jest dopięte, ale w rezultacie przez kolejne miesiące nic się nie wydarzyło. Pod koniec września Sejmik Województwa zdecydował o wykreśleniu z budżetu na 2025 rok 5,5 mln zł na jacht, pojawiła się wzmianka, iż ostateczna koncepcja jachtu nadal nie jest dopracowana. Te środki mają być przeniesione dopiero na 2027 rok.
Mówimy zatem o dość poważnym opóźnieniu w stosunku do wstępnych zamiarów, bo w projekcie budżetu na 2026 rok nie przewidziano żadnych środków na ten cel.






