Sejmik Województwa uchwalił w piątek budżet na 2026 rok – zakłada on 2,5 mld zł wydatków i deficyt na poziomie 403 mln zł. Wydatki inwestycyjne mają wynieść ponad 0,9 mld zł. Obecnie województwa znajdują się w okresie hossy, ale była zgodność co do tego, że przyszłość może być trudniejsza. Jedną z myśli na przyszłość jest śmielsze zaangażowanie w partnerstwo publiczno-prywatne.
Co takiego rozwiązania namawiał przewodniczący komisji finansów Leszek Pluciński, który w debacie budżetowej reprezentował klub Koalicji Obywatelskiej – Jakoś wyjątkowo niechętnie stosowane przez rząd i samorządy. W Europie to wygląda inaczej – Niemcy, Francja, Wielka Brytania 30-50% inwestycji w infrastrukturę jest finansowane w ten sposób – zaznaczał dodając, że polskie szacunki mówią o 2-3%. Marszałek Piotr Całbecki w odpowiedzi nie wykluczał ambitniejszego pójścia w tym kierunku w przyszłości. Niepewność wynika też z tego, że Komisja Europejska dąży, aby od 2028 roku województwa nie dysponowały już środkami unijnymi, byłyby tylko programy krajowe. Sporo dyskutowano też o tym, że po tym roku zadłużenie województwa wzrośnie dwukrotnie do ponad 800 mln zł.
Przemawiający w imieniu klubu PiS radny Marek Gralik wspomniał, że uchwalony przed rokiem budżet na 2025 rok zakładał 170 mln zł deficytu, a już w 2026 roku ma być to ponad 400 mln zł. Trzeba jednak wspomnieć, że ostatecznie deficyt na 2025 rok wyniesie 82,5 mln zł, zatem będzie o ponad połowę mniejszy niż prognozowano. Wynika to z faktu, że sporo inwestycji w tym roku nie udało się zrealizować i zostaną one przerzucone na 2026 rok. Chociażby rozpoczęcie rozbudowy Filharmonii Pomorskiej, czy zakończenie rozbudowy Opery Nova. Był to jeden z powodów, iż radni PiS uznali ten budżet na 2026 za zbyt mało ambitny i głosowali przeciwko niemu.
Opozycja z Prawa i Sprawiedliwości wnosiła o poprawki np. na reaktywację spółki Terminal Intermodalny Bydgoszcz-Emilianowo oraz na rozpoczęcie projektowania placówki opiekuńczo-terapeutycznej w Bydgoszczy, z uwagi na brak takiej opieki w województwie, o co już rok temu apelowała Rada Miasta Bydgoszczy. Procedura na sejmiku kujawsko-pomorskim jest jednak taka, że poprawek się nie głosuje, a wszystko zależy od woli Zarządu Województwa. Brak uwzględnienia tych wniosków przez Zarząd Województwa był też powodem głosowania przeciwko.
Co w budżecie?
Największą część tortu pokryją drogi wojewódzkie – ponad 160 mln zł. Z tego ważniejsze inwestycje w zachodniej części województwa to modernizacja drogi wojewódzkiej Kamieniec – Strzelce Dolne na 25 mln zł, oraz Ostromecko – Strzyżawa na 16 mln zł. Jest też przewidziane prawie 27 mln zł na obwodnice Mogilna i ponad 21 mln zł na obwodnicę Triaga (zadania obwodnicowe są finansowane z dotacji unijnych).
Ponad 60 mln zł będzie wydane na dokończenie rozbudowy Opery Nova oraz 35 mln zł na rozbudowę Filharmonii Pomorskiej. Przy czym to tak naprawdę powielenie zapisów z budżetu na 2025 rok, bo rozbudowa Opery miała się zakończyć w roku bieżącym, ale z powodu opóźnień w 2025 roku wydano niewiele, przerzucając środki na 2026 rok. Jeżeli chodzi o Filharmonię Pomorską to nie udało się rozpocząć jej rozbudowy w 2025 roku, dlatego środki przerzucono na 2026 rok.






