Zakup respiratorów przez Ministerstwo Zdrowia od handlarza bronią, które w większości nie dotarły, a te co dotarły nie nadawały się do użycia, to jedna z bardziej nośnych spraw ostatnich dwóch lat medialnie. Sprawę bada prokuratura, ale nie może postawić ,,handlarzowi” zarzutów, bowiem wyjechał z Polski i nikt nie wie gdzie przebywa. Jak się okazuje Andrzej I. miał też epizody związane z bydgoską spółką Nitro-Chem, jednym z czołowych producentów materiałów wybuchowych w NATO.
W czwartek 5 maja przypadał Europejski Dzień Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych, tego dnia przeszedł z Wyspy Młyńskiej Marsz Milczenia na Stary Rynek, z sercami w barwach narodowych Ukrainy. Na bydgoskim Starym Rynku z żółtych zniczy ułożono symboliczne serce.
W czwartek 5 maja odbyła się pierwsza rozprawa, w której na ławie oskarżonych stanął patostreamer Wojciech O. W styczniu podczas wiecu na Starym Rynku zapowiadał, że będzie zabijał posłów, którzy zagłosują za zaostrzeniem restrykcji pandemicznych. Dwa dni później został zatrzymany przez policję, do dzisiaj przebywa w areszcie. Grozi mu kara 10 lat więzienia.
Od dzisiaj (5 maja) PKP Intercity wprowadziło dynamiczną taryfę, w praktyce na mniej popularnych trasach bilety będą tańsze, kosztem promocji, gdy kupujemy bilety z dużym wyprzedzeniem. Dla bydgoszczan będzie to raczej korzystna zmiana.
Zamiaru podpisania umowy z wykonawcami odcinków drogi ekspresowej S-10 pomiędzy Bydgoszczą i Toruniem do końca marca nie udało się dochować. Powstałe po drodze perturbacje przetargowe sprawiły, że termin ukończenia robót budowlanych do końca 2025 roku przestał być aktualny.
20 kwietnia Zarząd Osiedla Mątwy zorganizował spotkanie z mieszkańcami oraz przedstawicielami Ciech Soda SA, w temacie sytuacji środowiskowej, w tym wpływu przemysłu na stężenie pyłów. Kontrowersje budziło pojawienie się kilku kamer oraz dyktafonów.
Jutro ma zostać kontynuowana sesja Sejmiku Województwa, którą zainaugurowano w poniedziałek, ale przerwano z powodu braku uzgodnień z Warszawą co do składu Zarządu Województwa. Nasze źródło potwierdza, że przyczyną tych perturbacji są oczekiwania warszawskich polityków Nowej Lewicy.
Poniedziałkowa sesja Sejmiku Województwa nie przyniosła wyboru nowego marszałka oraz Zarządu Województwa, obrady mają być kontynuowane w czwartek. W końcu radni musieli przyznać, że trwają jakieś negocjacje w Warszawie na wynik których muszą poczekać. Nikt nie mówi jednak o szczegółach, kuluary są bardziej wylewne, ale ta sprawa w pewnym sensie pokazuje lekceważenie dla woli mieszkańców.