Kluczowa dla rolniczych protestów środa



W środę w Warszawie ma się odbyć spotkanie sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Kazimierza Plocke z przedstawicielami rolników, którzy od kilku dni prowadzą protesty. Tego dnia do stolicy mają się zjechać także ciągniki rolnicze ze wschodniej Polski.

Podczas poniedziałkowego protestu w gminie Koronowo na drodze krajowej nr 25 pod Bydgoszczą, jeden z liderów rolników Marian Zubik mówił wprost, że jeżeli środowe rozmowy nie przyniosą zawarcia zadowalającego protestujących porozumienia, to dojść ma do zaostrzenia protestów. Spodziewać się wówczas należy blokad w miastach wojewódzkich, w tym Bydgoszczy i Toruniu.

 

– Przede wszystkim oczekujemy rentownych cen na świniec sprzed okresu pomoru i embarga rosyjskiego. Druga sprawa to rząd polski musi się uporać z pomorem, bo to zagraża nam najbardziej na terenie naszego kraju wyjaśniał na poniedziałkowym proteście postulaty rolników Marian Zubik. W jego opinii podstawową sprawą będzie wystrzelanie dzików na terenie zagrożonym pomorem, aby nie dopuścić do rozprzestrzenia się choroby. Trzecią ważną kwestią ma być także nienakładanie na rolników kar za zbyt dużą produkcję mleczną (unijne regulacje wewnątrz rynkowe) – Nie może być tak, że rolnicy polscy wyprodukowali i za tą ciężką pracę zostali ukarani.

 

Protesty na szeroką skalę ponad podziałami zapowiadają także związki zawodowe: NSZZ Solidarność, OPZZ i Forum Związków Zawodowych. Domagają się oni obniżenia wieku emerytalnego.