Rada Miasta Bydgoszczy chce aby wojewoda zbadał dokumenty marszałkowskie

W środę Rada Miasta Bydgoszczy przyjęła stanowisko zaproponowane przez radnych PiS, aby wojewoda kujawsko-pomorski w trybie nadzoru zbadał uchwałę Zarządu Województwa nr 16/527/16. Załącznikiem do tej uchwały jest plan spójności komunikacyjnej drogowej i kolejowej.

W opinii Rady Miasta Bydgoszczy zapisy tego dokumentu nie służą polityce zrównoważonego rozwoju całego województwa, nie był on również w sposób partnerski konsultowany z innymi samorządami, gdyż mieliśmy do czynienia z polityką faktów dokonanych ze strony Zarządu Województwa. Plan spójności nie obejmuje również ważnych dla Miasta Bydgoszczy inwestycji – czytamy w stanowisku.

 

Bydgoscy radni wskazują, iż wojewoda zgodnie, z ustawą o rozwoju z 2006 roku, sprawuje nadzór nad wyłanianiem projektów do dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego. Waga wspomnianego planu spójności jest dość duża w procesie doboru projektów, gdyż jego ustalenia wskazują, które inwestycje w województwie będą bardziej preferowane.

 

Dla Rady Miasta Bydgoszczy dowodem na niesprawiedliwe ustalenia tego dokumentu jest:

-niskie uplasowanie odcinka linii kolejowej nr 356 na odcinku Bydgoszcz – Szubin – Kcynia – województwo wielkopolskie

-brak ujęcia drogi wojewódzkiej nr 223 pomiędzy granicą Bydgoszczy a węzłem drogi S-5 w Białych Błotach

-nieujęcie w ogóle linii kolejowej nr 209 Bydgoszcz – Chełmża, której duża część przebiega przez Fordon.