Mirosław Kordowski od 12 lat stał na czele orkiestry symfonicznej w Koronowie, z którą odniósł międzynarodowe sukcesy. W piątek bez podania uzasadnienia został zwolniony przez Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury. Muzycy oraz sympatycy orkiestry wyszli na ulicę.
Zwoływali się na Facebooku – członkowie orkiestry dętej działającej przy M-GOK w Koronowie, ich rodzice protestowali dzisiaj przeciwko zwolnieniu ich kapelmistrza Mirosława Kordowskiego.
– W piątek przed próbą orkiestry wręczono mi pismo, w którym podziękowano za współpracę. Żadnego uzasadnienia nie było. Jest mi bardzo przykro, że po tylu latach pracy w ten sposób zostałem zwolniony – mówi, nie kryjąc rozżalenia, Mirosław Kordowski.
Szerzej sprawę opisuje TygodnikBydgoski.pl – http://tygodnikbydgoski.pl/aktualnosci/bez-kapelmistrza-nie-ma-orkiestry-protest-w-koronowie