Niski poziom Wisły uniemożliwi im dotarcie do Bydgoszczy



Fot: Bogusław Białas

W piątek rozpocznie się X edycja Steru na Bydgoszcz, wielkiego wodniackiego święta. Nie wszyscy zainteresowani będą mogli nad Brdę przypłynąć z powodu niskiego poziomu Wisły.

Taki problem pojawił się w przypadku dwóch jednostek pływających, które miały być atrakcjami Steru na Bydgoszcz: Glorii Mechanicii i św. Elżbiety. Niewykluczone, że Wisła pokrzyżuje plany również innym żeglarzom.

 

W kwietniu miał miejsce rejs promocyjny z Gdańska do Warszawy, który zorganizował Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego w ramach projektu EMMA. Wówczas Wisłą przepłynęła barka z pustymi kontenerami. Zaznaczyć należy, iż był to jeden z bardziej optymalnych okresów do żeglugi na Wiśle. W trakcie kwietniowej sesji Sejmiku Województwa dość krytycznie o tej inicjatywie wypowiadał się bydgoski radny Andrzej Walkowiak, który stwierdził, iż możliwości żeglugowe były chwilowe.

 

Minęło kilka tygodni i dzisiaj niski poziom Wisły uniemożliwia przypłynięcie jednostkom do Bydgoszczy, które nawet nie transportują ładunku. Brutalnie pokazuje to tylko, iż przywrócenie żeglowności na Wiśle to zadanie na bardzo długie lata.