Rok temu posłanka została odepchnięta przez policjanta. Do dzisiaj sprawa nie została wyjaśniona

29 stycznia 2021 roku odbyła się w Bydgoszczy manifestacja przeciwników orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego zakazującego aborcji eugenicznej. Uczestnicy manifestacji próbowali zablokować Rondo Jagiellonów ale uniemożliwiła im to policja. W czasie tego zgromadzenia nasza kamera zarejestrowała jak policjant popycha posłankę Iwonę Kozłowską, choć ta legitymowała się mówiąć – Interwencja poselska.

 

Nerwowo zaczęło się robić w momencie, gdy grupa policjantów weszła w tłum protestujących na ulicy Jagiellońskiej (blokując ruch w kierunku Ronda Jagiellonów) i wyprowadziła mężczyznę, który jak się dowiadujemy, miał zapalić race. W podejmowanych wobec tej osoby czynnościach chciała uczestniczyć posłanka Iwona Kozłowska, która miała wyjętą legitymację poselską – Interwencja poselska – podnosiła Kozłowska. Parlamentarzystkę policjanci ignorują. Po chwili podchodzi funkcjonariusz i zdecydowanie popycha posłankę. Kozłowska została chwilę później ponownie kilka razy popchnięta. Posłanka twierdzi publicznie, że została również uderzona w twarz.

 

{youtube}a3EHjSNTRns{/youtube}

 

Sprawa jest wyjaśniana

Nasze nagranie z tego zajścia pojawiło się w publikacji wielu mediów ogólnopolskich. Politycy Koalicji Obywatelskiej domagali się wyciągnięcia konsekwencji w związku z atakiem na parlamentarzystkę. Sprawa trafiła do prokuratury, delegowana została do gdańskiej prokuratury.

 

Rok po tym zdarzeniu pytamy posłankę czy zapadły już jakieś rozstrzygnięcia. Jak się dowiadujemy sprawa wciąż jest w toku.

 

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”https://www.youtube.com/embed/OBbUYk_yXQo” title=”YouTube video player” frameborder=”0″ allow=”accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture” allowfullscreen ]