Bydgoszcz pozwie trójmiejskie biuro projektowe za Most Uniwersytecki

Archiwum

Archiwum

Pod koniec stycznia 2021 roku z zaskoczenia dla kierowców zamknięty został Most Uniwersyteckich, władze Bydgoszczy podjęły tę decyzję po otrzymaniu ekspertyzy eksperckiej, z której wynikało, że konstrukcja grozi zawaleniem. Kolejne miesiące to zabezpieczanie konstrukcji mostu i naprawa want. Most ponownie otwarto dopiero w styczniu kolejnego 2022 roku. Budżet miasta za zabezpieczenie i naprawę mostu zapłacił 10,5 mln zł.

Niemal od początku prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski przyczyny dopatrywał się w błędzie projektowym jakiej miała się dopuścić firma Transprojekt Gdański, powiązany z Politechniką Gdańską. Błędy projektowe potwierdziła również badająca sprawę prokuratura, ale z uwagi na przedawnienie nie postawiono nikomu zarzutów.

 

Urząd Miasta Bydgoszczy postanowił jednak wystawić gdańskiej firmie projektowej rachunek na wspomniane 10,5 mln zł. Transprojekt Gdański tego roszczenia jednak nie uznaje, zatem sprawę władze Bydgoszczy wniosą do sądu. Tam się proces może toczyć latami, bydgoski samorząd jest o tyle w lepszej sytuacji, że Bydgoszcz za naprawę te środki i tak już wyłożyła, więc sąd zdecyduje o ewentualnym zwrocie całości lub części tej kwoty, gdańska firma musi natomiast się liczyć z koniecznością zapłaty sporej kwoty.