Ponad 2 tys. najemców bydgoskiego ADM narażonych jest po nowym roku na kary finansowe



Od poniedziałku będą obowiązywać nowe reguły w ramach uchwały antysmowej dla Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Jak wynika z szacunków ratusza – nowych wymogów nie spełnia 2110 lokali znajdujących się w zarządzie bydgoskiego ADM. Ich najemcy mogą się spodziewać kar finansowych. Straż Miejska może nałożyć mandaty w kwocie od 20 do 500 zł, gdyby sprawa trafiła do sądu to grzywna może wynieść nawet 5 tys. zł.

Sprawa jest dość skomplikowana, bowiem właścicielem budynku formalnie jest Miasto Bydgoszcz i w pewnym sensie to zadaniem ADM jest zapewnienie i wymiana źródeł ogrzewania. Bydgoski ADM w ostatnich latach przeprowadzał takie inwestycje, ale mając ograniczony budżet nie wszędzie to się udało. Przepisy o ochronie środowiska przewidują już jednak karanie za łamanie uchwał antysmogowych nie bezpośrednio właścicieli nieruchomości ale użytkowników konkretnych instalacji. W tym wypadku będą to najemcy.

 

To jest jedna strona medalu, druga jest natomiast taka, że Sejmik Województwa uchwalił, iż od 1 stycznia w 2024 roku będzie można spalać jedynie w piecach spełniających wymogi 3,4 lub 5 klasy, a w przypadku pieców na paliwa stałe normy unijne, zatem najemcy mieli kilka lat, aby zadbać o tę sprawę i w przypadku, gdy ADM nie planował w odpowiedniej perspektywie inwestycji, zrealizować ją np. przy wsparciu różnego rodzaju programów oferujących dofinansowanie na ten cel.

 

Mieszkania z ADM są dużo tańsze

Stawka za najem w bydgoskim ADM nie przekracza 11 zł za metr kwadratowy, w przypadku najmu na rynku komercyjnym stawka jest grubo powyżej 40 zł za metr. Mieszkania z ADM są zatem na tle rynku na preferowanej pozycji.

 

Radni wprowadzili ulgę

Na grudniowej sesji radni Rady Miasta Bydgoszczy uchwalili do 50% ulgi na czynsz w ADM (czyli może on spaść nawet poniżej 6 zł metr kwadratowy) dla mieszkańców, którzy na swój koszt wymienią źródło ogrzewania. Ulga może funkcjonować do 4 lat.