Kiedy można spodziewać budowy terminalu Bydgoszcz Emilianowo? Czy zdążymy przed 2030 rokiem wpisując się do sieci bazowej TEN-T czy zostanie nam logistyczna II liga? To pytania, które na pewno zadawać będą duzi inwestorzy przed zainwestowaniem w naszym regionie. Na dzisiaj odpowiedzi na te pytania nie ma, mamy natomiast deklarację, że administracja publiczna w tej sprawie będzie się spotykać raz na dwa miesiące.
W środę z inicjatywy wojewody odbyło się spotkanie z udziałem prezydenta Bydgoszczy, przedstawicieli Urzędu Marszałkowskiego, KOWR, PKP SA i Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Jak napisano w komunikacie: Po przedstawieniu bieżącej sytuacji i stanowisk, wszyscy uczestnicy spotkania zadeklarowali wolę kontynuacji projektu budowy terminala przeładunkowego w nowej formule prawnej. Zdecydowano o organizacji spotkań z częstotliwością dwumiesięczną.
Przypomnijmy, że pod koniec sierpnia zapadła decyzja o likwidacji spółki Terminal Intermodalny Bydgoszcz-Emilianowo, politycy tłumaczyli to tym, że projekt wymaga restrukturyzacji. Dwa miesiące później opinia publiczna otrzymuje tylko dwa zdania, że nadal jest wola, aby terminal powstał. Nie jest to jednak nawet list intencyjny, który wskazywałby jakieś ramy.