Czy wojsko ma problem z dronem z WZL? Informacje o problemach konstrukcji pojawiały się wcześniej

Czy wojsko ma problem z dronem z WZL? Informacje o problemach konstrukcji pojawiały się wcześniej
Wizjer podczas prezentacji

Rozbicie się drona nieopodal aeroklubu w Inowrocławiu może wywoływać pytania o niezawodność konstrukcji, które zadaje w mediach społecznościowych poseł opozycji Bartosz Kownacki. Wojewoda Michał Sztybel odpowiada, że nic nadzwyczajnego się nie wydarzyło, ale sygnały dotyczące problemów z Wizjerem pojawiały się od dłuższego czasu. Krążyć mają nawet filmiki pokazujące jak Wizjer po wystrzeleniu z katapulty spada.

W maju Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 w Bydgoszczy podpisały umowę na dostawę dronów ,,Wizjer” dla polskiej armii. Jest to dron obserwacyjny krótkiego zasięgu – do 30 km, z możliwością lotu do 3 godzin. Konstrukcję ma charakteryzować to, że jest ona cicha. Do przyszłego roku do wojska ma trafić 25 Wizjerów.

Najprawdopodobniej to Wizjer rozbił się w czwartek w Inowrocławiu. Polska Grupa Zbrojeniowa potwierdziła bowiem, że był to dron produkcji Wojskowych Zakładów Lotniczych. WZL pracują jeszcze nad dronem średniego zasięgu Orlik, ale prace nad nim są mniej zaawansowane. Z rozmów ze świadkami, którzy w czwartek odwiedzili miejsce rozbicia dedukować możemy, że był to raczej Wizjer, z uwagi na to, że Orlik to znacznie większa konstrukcja.

Postępowanie prowadzone przez Żandarmerię Wojskową wyjaśniło, że przyczyna katastrofy leżała po stronie technicznej. Nie był to błąd pilota.

Jak poważny jest problem?

Zdaniem wojewody Michała Sztybla takie rzeczy przy rozwijaniu technologii dronowej się zdarzają – Przyczyny są obecnie wyjaśniane, ale należy podkreślić, że takie sytuacje mogą się zdarzać w trakcie testów i szkoleń. Jeśli chcemy mieć własne, polskie drony i aby były skutecznie używane, musimy prowadzić także realne treningi — a nawet najlepszy sprzęt na świecie może czasem ulec awarii czy błędowi ludzkiego operatora – pisze wojewoda na Facebook-u.

Zdaniem byłego wiceszefa MON, posła PiS Bartosza Kownackiego sygnały, że z Wizjerem jest coś nie tak są znane od dawna i są bagatelizowane. W połowie września Kownacki uczestniczył w kontroli poselskiej w WZL, w ramach której zadano pytanie – Czy prawdą jest, iż po dostawach do Sił Zbrojnych wystąpiło wiele katastrof sprzętu i na około 25 lotów poligonowych rozbito 10 samolotów?

Zakłady lotnicze miały zdementować taką możliwość, ale Kownacki przyznaje, że z informacji którymi dysponuje mają wskazywać, że wiele testów z udziałem tej konstrukcji kończy się fiaskiem.