W sobotę informowaliśmy o tym, że Politechnika Bydgoska podpisała list intencyjny w sprawie wykorzystania na potrzeby kształcenia lekarskiego Szpitala MSWiA w Bydgoszczy. W poniedziałek dowiedzieliśmy się, że jest zamiar wykorzystania też bazy Szpitala Miejskiego, w tym wypadku jednak byłoby to pójście znacznie dalej niż ze szpitalem MSWiA, bowiem placówką zaczęła by zarządzać uczelnia – podobnie jak ma to teraz miejsce w przypadku szpitali uniwersyteckich Biziela i Jurasza, będących w zarządzie UMK z Torunia.
- Mogę pogratulować odwagi decyzji jakie pojawiły się na Politechnice Bydgoskiej – tak do planów bydgoskiej uczelni odnosi się prezydent Rafał Bruski - To jest wielkie wyzwanie, aby spełnić wymogi pozwalające uczelni kształcenie studentów, spełnienie wielu warunków, jednym z kluczowych warunków, niezwykle trudnym jest posiadanie bazy klinicznej.
Droga do zmiany podmiotu prowadzącego szpitala jest długa, w środę Rada Miasta Bydgoszczy będzie głosować nad wstępną deklaracją pójścia w tym kierunku - Tak, aby Politechnika Bydgoska miała pełną bazę, aby mogła się rozwijać – ocenia włodarz Bydgoszczy.
Wielospecjalistyczny Szpital Miejski, jak niedawno informowaliśmy, kolejny rok zakończył z dodatnim bilansem finansowym, nie ma też problemów z przeterminowanymi płatnościami.
- Głównym celem na najbliższy czas jest utworzenie kierunku lekarskie. Nie uda się to bez życzliwości otoczenia, w tym wypadku bez życzliwości i ze zrozumienia ze strony miasta – mówi rektor Politechniki Bydgoskiej prof. Marek Adamski.