Tuż przed Wigilią Polska Agencja Żeglugi Powietrzenej ogłosiła przetarg na budowę nowego radiowego systemu nawigacji wspomagającej lądowanie samolotu, w praktyce pozwoli to na lądowanie we mgle niemal każdego samolotu jaki wykorzystywany jest obecnie w lotnictwie. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to nowy system powinien zostać wdrożony na początku 2024 roku.
Chodzi dokładniej o instrument landing system (ILS/DME) w kategorii II, z możliwością rozbudowy go do kategorii III. System ILS znajduje szczególne zastosowanie w sytuacji ograniczonej widoczności np. we mgle. Umożliwia precyzyjne prowadzenie samolotu od granicy zasięgu do punktu na ścieżce schodzenia – w przypadku kategorii II ILS umożliwia zejście do 30 metrów, co pozwala na lądowanie gdy widzialność na drodze startowej wynosi przynajmniej 300 metrów.
Od wielu lat bydgoskie lotnisko posiada ILS CAT I, co pozwala samolotowi zejście do 60 metrów i wymaga przynajmniej 800 metrów widoczności na ścieżce startowej. ILS CAT II posiada obecnie 6 polskich lotnisk, w tym Modlin, Wrocław, Rzeszów, Katowice i Poznań.
Najwyższy poziom ILS to kategoria III, do której wykonawca wyłoniony w przetargu ma przygotować bydgoskie lotnisko w przyszłości. Obecnie z tego systemu korzysta tylko Warszawa – Okęcie i Gdańsk.