Zapowiedź zwiększenia budżetu z Krajowego Programu Odbudowy na kolej, która ma zwiększyć zakres modernizacji z planowanych ok. 500 km do ponad 800 km oraz pojawiające się grafiki w internecie mogły dawać nadzieję, że dojdzie do realizacji w najbliższych latach ważnych dla naszego regionu inwestycji. Niestety po uzyskaniu szczegółów musimy wylać zimny prysznic.
W mediach społecznościowych na profilu Krajowego Programu Odbudowy pojawiła się grafika z mapą inwestycji, na której największym odcinkiem jest ciąg linii nr 131 Tczew-Bydgoszcz-Inowrocław-Katowice:

Podobną grafika posługuje się tez Koalicja Obywatelska:
Takie są fakty
Z PKP PLK dowiadujemy się, że na liście rezerwowej KPO, do realizacji pod warunkiem pojawienia się oszczędności przetargowych, znalazło się zadanie nazwane ,,Prace na wybranych odcinkach ciągu linii kolejowej C-E 65”. C-E 65 to międzynarodowe określenie linii kolejowej nr 131, w dużej mierze opartej na historyczne magistrali węglowej. Z tych wyjaśnień wynika, że ta linia może być modernizowana, ale nie jest powiedziane, że będzie bo nie wiemy czy znajdą się oszczędności.
Tytuł projektu mówi jednak o ,,wybranych odcinkach”, istotnym szczegółem jest to jakie są to odcinki. Z PKP PLK dowiadujemy się, że mowa o odcinkach Zduńska Wola Karsznice – Poddębice oraz Karczyn – Inowrocław Rąbinek. Są to ważne odcinki z perspektywy towarowej – oba odcinki tworzą element sieci bazowej TEN-T i komunikują porty nad morzem Adriatyckim z polskimi portami morskimi. Pod tym względem to ważna inwestycja dla naszego regionu, który ma ambicje utworzenia węzła multimodalnego. Zakres projektu zakłada likwidację ograniczeń prędkości, co ma być podbudową na planowaną w nieokreślonej przyszłości kompleksowej modernizacji tego szlaku.
W błąd na tych grafikach może wprowadzać ujęcie fragmentu od Inowrocławia na północ – chociaż na tym odcinku nic z KPO nie jest nawet rozważane.
Ważny projekt bez źródła finansowania
Odcinek Inowrocław – Bydgoszcz – Tczew PKP PLK planuje dostosować do prędkości 200 km/h, opracowano dla tego zadania już studia i analizy, ale z powodu braku finansowania znajduje się ono na liście rezerwowej. Linia kolejowa 131 to nie jedynie sprawa szybszego skomunikowania Trójmiasta z Bydgoszczą, a dzięki temu też z Poznaniem, Wrocławiem, czy czeską Pragą, ale też szereg problemów wewnątrz Bydgoszczy. Jednym z nich są plany władz miasta poszerzenia Nakielskiej, gdzie barierą jest wiadukt kolejowy który PKP chce przebudować, ale w tej sytuacji nie wiadomo kiedy.